Natrafiłem ostatnio w sieci na reportaż portalu ''Vice News'' opisujący, jak francuskie wojsko(z legią cudzoziemską na czele) robi porządek w ''zagrożonym fanatycznym islamem''(czytaj ''są tam złoża uranu o strategicznym znaczeniu dla naszego przemysłu) Mali.
Materiał polecam, bo jest ciekawy, pokazuje trochę strzelania i pobojowisko po bitwie.
Ja pie**ole ale dzicz :o żołnieże kufa... małpy z kałaszmi, żadne krwi.... dowóda rambo, reszta mięso armatnie, k*** ajak oni strzelają przecież to jest komedia xD na otwartym polu z biodra ciągnie automatem, nawet wroga nie widzi i potam komentarz "they are out of ammo" No nie dziwota xD masakra nie wiem czy się śmać czy płakać, ale trzeba przyznać, chociaż nie lubie takiego gadania, zę to ewidętnie nie są homo sapiens....
Jeden oddział szturmowy by ich tam rozj***ł w kilak godzin... tylko po co to wszystko, o co onie walcza wogole, o bannany? xD
k***a, piękne połączenie radzieckiej "strategii" (wpie**alanie się BRDMem lub BTRem przez ściane) z murzyńskim napie**alaniem z jednej łapy/biodra i sypanie ołowiem na oślep aż się magazynek/taśma skończy. Dodać brak łączności na poziomie plutonu i mamy materiałów na harda pod dostatkiem
Na oklaski zasługuje wzorowa, zgodna z regulaminem postawa przy strzelaniu z RPG-7W
" Konflikt w Mali – seria konfliktów zbrojnych między armią malijską, a rebeliantami tuareskimi z Narodowego Ruchu Wyzwolenia Azawadu (MNLA), a następnie MNLA z ich dawnymi sojusznikami z islamistycznych ugrupowań ekstremistycznych. (...) W dniach 30 marca – 1 kwietnia 2012 zajęli kolejno najważniejsze miasta północnego Mali: Kidal, Gao, Timbuktu. Rebelianci ogłosili swoje zwycięstwo i zadeklarowali zakończenie operacji wojskowych 5 kwietnia 2012. 6 kwietnia 2012 Azawad proklamował niepodległość. Pod koniec czerwca 2012 w Azawadzie doszło do wojny, w wyniku której islamscy radykałowie pokonali Tuaregów i wypędzili ich z głównych miast. "
Jak widać radykałom islamskim zależy tylko i wyłącznie na szerzeniu swej religii, sojusz z MNLA, a później z Tuaregami to jedynie sposób na szybsze przejęcie władzy na danym obszarze.
