Bym się zesrał ze strachu, ale bym skoczył. To muszą być niezapomniane przeżycia.
@Stefan
Nie wiem, ale jakbym miał strzelać, to bym powiedział, że chodzi o ochronę łba przed ewentualnym spotkaniem trzeciego stopnia z jakimś ptakiem, bo lecąc ponad 200km/h nawet mały wróbelek potrafi nieźle narobić szkód.