Idealny przykład fiksacji wzroku oraz chęci poznania moich nadprzyrodzonych zdolności .. a raczej czystej głupoty
Na budziku ok. 80 km/h wyratowana sytuacja cudem, sądząc że skręcam na łuku drogi, moto nie reagowało na moje "polecenie" użycia kierownicy oraz przeliczyłem się z oszacowaniem odległości od barierek. Otarty prawy but W przeciwnym razie mógłbym skasować owy znak oraz zaliczyć piękny lot do rzeki.. a Wy mielibyście super materiał na harda Pozdrawiam
Kopalnia czy nie kopalnia, tak czy siak w przypadku panicznej reakcji zapomina się o wszelkich zdrowych odr*chach nie wykluczając przeciwskrętu. W zakręt sądziłem że wejdę lekko jednakże moto przy tej prędkości postanowiło przeciąć swój tymczasowy nadany tor jazdy i go szlag trafił tytuł wyolbrzymiony, przecież wiecie
Na moje oko to albo nie udało Ci się delikatnym ruchem przezwyciężyć siły wynikającej z efektu żyroskopowego kół
Albo dłubałeś przy motorku i łożyska sterowe za mocno przykręciłeś ( jeśli kulkowe ) to wbiły sie w bieznie. Miałem tak samo, kierownice trzeba było szarpnąć by "kulki wyskoczyły z rowków" wbitych w bieżnię sterów.
Skręcanie kierownic w stronę skrętu przy większych prędkościach nie działa, postudiuj sprawę przeciwskrętu
Przecież on wykonał przeciwskręt, prawą ręką pchał kierownicę do przodu próbując skręcać w lewo, po czym motocykl przechylił się w prawą stronę (zgodnie z zasadą przeciwskrętu) i jechał w barierki