Wszystko zostało nagrane przez świadków. Ludzie bawili się wybornie do momentu, gdy z maszyny T71 spadło kilka osób, które siedziały na wieżyczce podczas przejażdżki.
Dzieci i dorośli spadli wprost pod ważącą kilka ton maszynę. Po nodze jednego z mężczyzn przejechały gąsienice. Czołg zatrzymał się dopiero po chwili, gdy żołnierze usłyszeli wrzaski spanikowanego sytuacją tłumu.
Ej! mam pomysł! Wsadźmy cywilów bez przeszkolenia ani zabezpieczeń na czołg i pojeżdzijmy sobie po wybojach na poligonie, co się może stać? Jak wyglądają na trzeźwiejszego kierowcy, o co nietrudno, mogą wbijać
Po pijaku zapakowanie kilkunastu osób na wieżyczkę czołgu bez pasów, uchwytów i barierek a potem przejechanie się po wybojach wydawało się na pewno świetnym pomysłem #WódkaCzyniCuda