Zasadniczo spodziewałem się innej reakcji po tytule ale i tak film mnie pozytywnie zaskoczył. Jakaś histeryczna p*zdeczka bez butów atakuje czternastoletniego chłopca.
Swoją drogą zagwozdka, jak buty nie spadną to oszukasz przeznaczenie?
Dobry jest ziomuś. Nie przeklinał, nie obrażał jej. Kilka kolejnych minut, a laska rzuciłaby się na niego z pięściami (a raczej pazurami) i wtedy miałaby przej***ne.
A teraz uwaga - będzie bolało. Tego uczą w szkole. W domu też. Moje dzieciaki są wychowane podobnie. Znają swoje prawa ale znają też swoje granice, których przekroczyc nie wolno. To jest zwykły, nastolatek, któy nie ma problemu powiedzieć w twarz dorosłemu, że ma prawo robić, to co robi. Nie ma wydzierania mordy na dzieciaka, bo nic nie zrobił. Gdyby się nie odsunął i babka by go dotknęła, to dam sobie rękę uciać, że policja zjawiłaby się po 3 minutach, bo jego kumple w 5 sekund by wykręcili 911. Tak to działa i k***a to doskonale, że tak to działa.
Jeżeli jakiemuś prawnikowi się zechce, to babsko będzie miało kłopoty, a rekord na pewno.
Essent napisał/a:
Paczajta jaki młody wyszczekany! Zna prawo bo pewnie wziął nauki od ojca z pierdla
Jak dobrze zrozumiałem, twój stary nie siedział, wiec ch*ja wiesz o swoich prawach i każdy cię dyma kiedy tylko chce, a ty tylko potakujesz głową i się ch*jkowato uśmiechasz prosząc o jeszcze.... No brawo k***a ty...
Gdybym miał kiedyś dziecko, to bym mu powiedział, że jest wolnym człowiekiem, może robić co tylko zechce, ale musi się liczyć z konsekwencjami. Wk***isz mnie? Dostaniesz w łeb. Rzucisz szkołę? Zostaniesz bezdomnym. Proste.
k***a zamiast skończyć i nie tracić czasu na kłótnie bo i tak każdy mówi swoje. Ale szacun dla młodego że potrafi się tłumaczyć i nagrywać dla bezpieczeństwa