Doskonale pamiętamy.
Beck i reszta rządu zastosowali manewr ucieczki do przodu. W zasadzie słusznie, bo jakby się nie zawinęli do Rumunii to pewnie naród za ich debilną politykę, która uczyniła Polskę strefą zgniotu, wywlókł by ich wszystkich na Plac Zamkowy i zatłukł kłonicami.