Ciekawe czy naczepa się zj***ła na tę zatłoczoną ulicę na dole
co on chciał ją zatrzymać
Teoretycznie miał szanse, przyczepy mają niezależny hamulec postojowy, dlatego wbiegł pod nią, żeby go zaciągnąć.
W zasadzie przyczepa powinna się zatrzymać po oderwaniu przewodów ze sprężonym powietrzem. Pewnie jeździł jakimś szrotem, w którym hamulce były odblokowane na stałe, zdarza się to u Januszy transportu.
Po jaką cholerę wyjął kingpin nie opuszczając nóg to ja naprawdę nie wiem.
Wszędzie w wszechświecie kierowca tira to debil. Robota dla matolow, którzy potrafią tylko kręcić kołem. Z trudem. To też ich przerasta.
Wszędzie w wszechświecie kierowca tira to debil. Robota dla matolow, którzy potrafią tylko kręcić kołem. Z trudem. To też ich przerasta.
Ja za debila uważam każdego kto pakuje wszystkich do jednego worka.