Dziadowski mechanizm ma ten forteklap. Brzmi jak jakieś 100 letnie pianino a nie nowa jamaha. Czego można się spodziewać po pianinie co stoi publicznie czekając aż bachory z zafluczałymi łapami zaczną napie**alać w klawisze.
Szanuje typa, bo sam gram i wiem że trzeba w ch*j czasu żeby ogarnąć taką aranżacje ale wk***ia mnie takie coś osobiście, za bardzo przekombinowane, popis w ch*j...
Wiem takie ma być, ale jednak wolę żeby zagrał tak jak w oryginale ale z nutką swojej inwencji twórczej, A tutaj to już napie**alał po tych klawiszach jak poj***ny byle by ludzie patrzyli.