Moja odporność na treści sadystyczne została mocno nadwyrężona, a wskaźnik wk***ienia wywindował się prawie na maksa wpędzając w skrajne pokłady nienawiści do takiej sp***oliny.
Zakładając, że dzieciak w ogóle dożyje dorosłości z taką opieką, to wyrośnie z niego niezły sadol. Rodzic to niezły świr i paradoksalnie najwięcej takich wśród tych wychowywanych bezstresowo.
ludzkość nie zasługuje na istnienie! barbarzyństwo i tyle wszystkie nacje łącznie z katolami
jakby pozwolić katolikom na wszystko to by nie takie rzeczy się działy