selekcja naturalna kiedyś zadziała, kwestia czasu i bedzie hard

Dobra sadolowi eksperci. Legalne to w PL? Bo jak widać działa nieźle.

Dobra sadolowi eksperci. Legalne to w PL? Bo jak widać działa nieźle.

Tak się składa, że sam jestem ekspertem - trafiłem na ten film przeglądając inne filmy o kuszach do łowiectwa podwodnego. Są w 100% legalne (ale, żeby polować trzeba mieć uprawnienia), ceny zaczynają się od 200zł, kończą na kilku tysiącach za cuda z carbonu. Na filmie akurat użyta jest kusza pneumatyczna (krótka, moc zależy od tego do jakiego ciśnienia ją napompujemy - tutaj akurat słabo napompowali, bo inaczej skończyłoby się gorzej niż na 5cm ranie ). Tańsze i bardziej powszechne są kusze gumowe - tutaj moc zależy od długości i ilości oraz grubości zastosowanych gum.

Wyjątkowy inteligent, osłonił twarz koszulką, bo przecież przez materiał strzała nie przejdzie.

h*j w dupe kamerzyscie.

Wyjątkowy inteligent, osłonił twarz koszulką, bo przecież przez materiał strzała nie przejdzie.

Szkoda, że w jajka mu nie trafili...

Mi to bardziej wygląda jakby wsadzili jakąś szaszłykową wykałaczkę do lufy wiatrówki gazowej. No ale skoro to kusza...

Ta broń to pneumatyczny harpun stosowania podwodnego, nie wiadomo dlaczego nazywany kuszą, jak tam łęczyska ani cięciwy nie ma. Może następny film będzie z kuszą i ocenimy, jak głęboko wbił się bełt w drzewo za idiotą.

Eksperci. Co by się stało jakby dostał w pępek?

Tak się składa, że sam jestem ekspertem - trafiłem na ten film przeglądając inne filmy o kuszach do łowiectwa podwodnego. Są w 100% legalne (ale, żeby polować trzeba mieć uprawnienia), ceny zaczynają się od 200zł, kończą na kilku tysiącach za cuda z carbonu. Na filmie akurat użyta jest kusza pneumatyczna (krótka, moc zależy od tego do jakiego ciśnienia ją napompujemy - tutaj akurat słabo napompowali, bo inaczej skończyłoby się gorzej niż na 5cm ranie ). Tańsze i bardziej powszechne są kusze gumowe - tutaj moc zależy od długości i ilości oraz grubości zastosowanych gum.

Nie jestem w 100% pewien, ale czy na posiadanie jakiejkolwiek kuszy w Polsce nie trzeba mieć zezwolenia, które pozyskuje się poprzez zdanie egzaminu państwowego? Kiedyś o uszy mi się obiło, że jakiś facet u mnie w okolicy sam sobie skonstruował takie coś i został podj***ny przez życzliwego sąsiada, przez co miał problemy z prawem i musiał błąkać się po sądach.

Czego się dziś nie robi żeby się klatą pochwalić.

patyk do szaszłyków jest w opisie i wiatrówka..... Bełt.... skisłem