Fajne Polak by wsiadł do tej kolejki full p*zda na tłoki i by przelatywał nad nierównościami i mini zakrętami. Zupełnie jak na normalnej polskiej drodze.
W Katowicach, jak wsiądziesz w tramwaj nr 7 który jedzie do Bytomia, masz podobne atrakcje (szczególnie na Gliwickiej w Katowicach). A tramwaj rozwija podobnie zawrotną prędkość.
Koła mają wysokie obrzeża, szerokie podkłady amortyzują w miarę pracę szyn i niwelują wpływ marnej jakości torowiska pod nimi. Do Tego masa tych wagoników wraz z towarem nie jest jakaś kosmicznie wielka, jeśliby patrzeć przez pryzmat ogólnie kolejowy. Niektóre kolejki kopalniane mają jeszcze bardziej ekstremalny stan torów
Tak czy siak, wykolejenia to tam raczej codzienność, wszystkiego wyeliminować się nie da..
Bardziej mnie rozbraja fakt, że te małe dwuosiowe gówienka jeżdżą w trakcji wielokrotnej.. u nas w Polsce nie ma tego żadna wąskotorowa lokomotywa, a rumuńskie Lxd2 jeżdżące u nas to już dość potężne bestyjki.