dobrze że na dole zabezpieczali całą akcję dmuchanym materacem czy kocem... bezpieczeństwo ponad wszystko... a tak ogólnie to ch*j mnie strzela jak widzę takiego nieudacznika... już chyba by lepiej było gdyby sama skoczyła i połamała obie nogi....
Obie nogi? Z tej wysokości? Może nie niemożliwe ale mało realne żeby tak małe obrażenia odniosła z tej wysokości...
już k***a widzę, jak wszyscy eksperci siedzący przed kompem w takiej sytuacji zakładają pelerynę supermena i wszystkich ratują
Jakbym założył pelerynę supermena to kiedy miałbym niby pisać posty na sadolu? myśli kolega trochę?
Tam powinno być ze 2 chłopa, to bez problemu by ją za nogi złapali i utrzymali.