Powiedział gość, który nie rozróżnia mądrości od inteligencji Nikotyna, kofeina i alkohol to też narkotyki. Adrenalina, serotonina i inne hormony na dobrą sprawę też - każdy z nas jest ćpunem na swój sposób

Nie ma to jak sobie znaleźć dobrą wymówkę na bycie pie**olonym ćpunem

Inteligencja i ćpanie - ha ha dobre sobie.
Ćpun to ćpun - gówno i nic więcej!

Niektórym może trudno będzie się z tym pogodzić ale tak - "ćpanie" trawki rozwija u dorosłych osobników gatunku ludzkiego inteligencję już na poziomie komórkowym. Ale ekspertem ostatecznie nie jestem

Nie ma to jak sobie znaleźć dobrą wymówkę na bycie pie**olonym ćpunem

Widzę, że z częścią sadoli jest tak samo jak z tymi star*chami od "marihunaen". Nielegalne to, szkodliwe, więc po co to komu. W alkoholu i papierosach problemu już nie widzą - te używki są legalne, więc jest społeczne przyzwolenie na zażywanie ich. ch*j tam, że w papierosach jest więcej gówna, niż w jakimkolwiek innym naturalnym nielegalnym narkotyku. To zbyt duża gałąź przemysłu, by państwo mogło sobie go odpuścić. Warto poczytać jakie dragi wymyślili w laboratoriach tęgie medyczne głowy i w jak wielu przypadkach je stosowano. Poczytaj sobie też o motywach powstania takich leków jak Valium czy Librium i ogólnie o intencjach firm związanych z psychofarmakologią.
Chociaż wydaje mi się, że na darmo się produkowałem, bo swoją odpowiedzią dałeś do zrozumienia, że nie potrafisz dostrzec innej perspektywy.