Freeganizm z przymusu. Przynajmniej mają luźny dostęp do tego, czego sklep już nie sprzeda, a nie jak w wielu państwach kosze pozamykane na kłódki i lepiej, żeby się zepsuło aniżeli ktoś miałby to sobie wziąć.
Urząd Kontroli Skarbowej za pośrednictwem prokuratury oskarżył legniczanina, Waldemara Gronowskiego (61 lat), najsłynniejszego legnickiego piekarza, który oddawał biednym niesprzedane pieczywo o liczne nieprawidłowości.
Kłopoty rozpoczęły się w 2004 roku. Gdy ogłoszono go filantropem roku, jego interes został prześwietlony przez urząd skarbowy. Urzędnicy odkryli, że piekarz błędnie ewidencjonował niesprzedane pieczywo, które dostarczał do stołówki charytatywnej ks. Jana Mateusza Gacka.
Przypomnieć Ci co nasi wyprawiają przed każdymi świętami jak karpia do lidla rzucą ?
czy to są słynni rosyjscy freeganie?
A potem 2 dni sraka.