Tu poszło o zakład, ten mały założył się z kolegami o wch*j prosa, że podziobie tego dużego. Dogadał się z nim wczeniej obiecując talon na k***ę i balon. Tak było.
idealnie ukazana sytuacja kiedy naj***na laska dopie**ala się pod klubem do typa, drze ryja i a gość ze stoickim spokojem olewa szmate bo nie ma sensu się z gównem szarpać
chociaż czuję lekki niedosyt bo do samego końca liczyłem na to że w końcu ją opie**oli czy coś
sroki to takie j***ne śmieszki widziałem jak identyko odpie**alały z kotem. Jedna podlatywała i go za ogon a druga za pysk, tyle, że kot próbował je łapać.
sroki to takie j***ne śmieszki widziałem jak identyko odpie**alały z kotem. Jedna podlatywała i go za ogon a druga za pysk, tyle, że kot próbował je łapać.
nienawidzę srok. od kilku lat gnieżdżą się w mojej okolicy. wyniosły się wszystkie małe ptaki, bo te france zjadają ich jaja i pisklęta. a jeszcze ten ich skrzek... masakra. już gawrony były przyjemniejsze...