Tak szczerze, robię w lecznicy i obsługa takich kurdupli jest dużo gorsza od większości osobników ras normalnych gabarytów. Nie dość że panikujące i nieprzewidywalne to właściciele często gorsi. Takie 2 kilo wygląda niepozornie, ale jest w stanie skrócić paluchy Generalnie charakter wrednego kota obudowany w bardziej awaryjną platformę kroczącą.
To nie jest pies tylko wyrośnięty szczur nie dość że to kurewsko brzydkie to na dodatek z wadami genetycznymi i upośledzone...... Takie osobniki w naturze długo by nie pociągneły