Jeżdżę po Krakowie codziennie od 2 lat i rzeczywiście, czym nowsze BMW tym większe pajace, aczkolwiek jakbym miał tak szczerze porównać - brak włączania kierunkowskazów, buractwo na drodze itd - to w większości takie zachowania są ze stron VW, to, to już jest patologia co oni robią...
Jeżdżę po Krakowie codziennie od 2 lat i rzeczywiście,
Mam BMW i używam kierunkowskazów jak normalny uczestnik ruchu drogowego. I zaczyna mnie to drażnić jak przeciętne buraki w dresach niszczą swoim zachowaniem idee tej marki.