Ja pie**olę, nadal łączę wątki - jednego murzyna poraziło, za to drugi w zastępstwie pojawił się spadając ze strychu... czy co tam się tak naprawdę odj***ło?
Ja pie**olę, nadal łączę wątki - jednego murzyna poraziło, za to drugi w zastępstwie pojawił się spadając ze strychu... czy co tam się tak naprawdę odj***ło?
Pewnie jakiś portal otworzył i nigeryjski książę się zespawnował.