Jak ktoś chce brać hormony i zmieniać płeć - spoko, jego sprawa. Nikomu tym krzywdy nie robi, to jest wyłącznie jego ciało i wyłącznie jego decyzja. No ale zmienianie płci dzieciom, które jeszcze samodzielnie nie są w stanie takich decyzji podjąć wiąże się z okaleczeniem (chłopiec nafaszerowany żeńskimi hormonami nie będzie sprawny seksualnie) i powinno się kończyć więzieniem dla lekarza.

Świat się cofa w rozwoju ale nie sądziłem, że to postępuje aż tak szybko... można się tylko cieszyć, że żyje się w obecnych czasach i nie dotrwa się do miejsca, gdzie będziemy musieli na randce pytać o płeć a na ulicy będą same SUVy

bo dzięki lewakom nie wsiadam po Waszych karkach na konia (albo Wy po moim). Lewacy urządzili rewolucję, Wiosnę Ludów, skutecznie zlikwidowali feudalizm.

No, rzeczywiście super.
Dobrze że lewacy wymordowali ponad 200 milionów ludzi, głodem, torturami, niewolniczą pracą.
Dzięki nim świat jest lepszy i robi się jeszcze lepsiejszy.

@up A współcześnie lewacy zwalczają każdą wybitną jednostkę, która się do nich nie przyłączy, żeby im służyć. Razem POPiSzą trochę PSaLmów, SLeDzika zjedzom i świstawszy wesoło pod ogonem potruchtają świńsko ku zachodzącemu w ciążę siedmioraczą męskiemu słońcu.

Przykre, ale nie mój problem. Większość ludzi jest normalna i na takich skrzywdzonych psychicznie ludzi patrzy z pogardą, i bardzo dobrze. Iluzja, że tych pojebów jest więcej niż normalnych ludzi to tylko zapotrzebowanie ludzi na czytanie/oglądanie takich rzeczy po to, żeby poczuć się lepszym. Jest popyt jest podaż, ludzie chcą - media dostarczają. Kto chce ogląda i się podnieca, kto ma rozum ten puszcza to bokiem. Nie ma szans do przetrwania dla śmierdzącego postępactwa, ani dla skrajnych prawicowych debili. Każdy przedział czasowy w naszej historii ma swoje plusy i minusy.

Twoje tłumaczenie leży i robi pod siebie.

Twoje również, więc tak nie szarżuj

@Kickbokser ktoś jest chory, więc trzeba patrzeć na niego z pogardą? Moralność level max.

Kiedy nie było netu to gówno też się działo, ale przynajmniej nikt o tym nie wiedział. Dresy na takie coś wpadli sprali wrzucili do rzeki i był spokój. Dziś reklamuje się ten styl egzystencji (bo nie życia) przez co innym jebie się we łbach. Szerzenie zdebilenia powinno być tak samo karane jak gwałty czy morderstwo, bo to skutki idiotyzmu będziemy odczuwać przez wiele długich lat jak organizm zwany społeczeństwem zacznie gnić a obecny gówniany system zacznie się walić u podstaw bo nie będzie już wiadomo co jest czym, co wolno a co nie. Zawsze powtarzam, poczekajcie trochę na legalizację pedofilii, jest to w kolejce zaraz za zoofilią.

Twoje również, więc tak nie szarżuj

Nie napisałem tłumaczenia słowo w słowo. Jeśli chcesz to proszę bardzo:

"James płacze z powodu perspektywy pobierania jego krwi [przetłumaczyłem "blood work" jako pobieranie krwi], które zakłada użycie igieł i jest z tego powodu pocieszany [comforting to określenie na dodawanie otuchy, podnoszenie na duchu, ale nie wiem czy występuje taki czasownik w polskim języku] przez swoją matkę Sarę, kiedy jego ojciec Ben przygląda się [zapewne całej sytuacji] w trakcie wizyty u lekarza [medical appointment to w tłumaczeniu dosłownym "spotkanie medyczne"] w marcu z dr Ilaną Sherer w celu sprawdzenia czy chłopiec wkroczył już w okres dojrzewania. Jeśli tak to Jamesowi podany zostanie "hormon-blocker" [zapewne jakieś gówno zatrzymujące działanie hormonów], aby zatrzymać efekty dojrzewania do momentu, aż będzie młodym nastolatkiem [nie wiem o jaki wiek dokładnie chodzi]. Jeśli wtedy dalej będzie chciał pozostać [insist on znaczy nalegać, ale myślę, że lepiej pasować będzie "chciał"] obecnej płci wtedy zostanie podany mu "cross-hormone", który pozwoli doświadczyć mu rozwoju odpowiadającemu jego "gender identity" [tego chyba nie muszę tłumaczyć]."

Moje poprzednie tłumaczenie wynikało z prostej dedukcji.
1. Dzieciak sam nie może przyjść do lekarza, więc przyprowadzili go poj***ni rodzice.
2. Pobrana krew zostanie poddana zapewne badaniu morfologicznemu, no chyba że chodzi o jakieś głębsze testy.
3. Jedyny błąd, który popełniłem to wspomnienie o podaniu innych hormonów w razie wybrania innej płci, ale nie wynika to ze słabej znajomości angielskiego, lecz ze słabej znajomości tematu hormonów i ich działania oraz poj***nych metod lewackich półmózgów.

Sam bymk tak chciał jak facet na pierwszym foto ale w zacofanej cebulandii nawet adoptować nie dają

j***ć angoli i ich sp***olony kraj!

Nie napisałem tłumaczenia słowo w słowo. Jeśli chcesz to proszę bardzo:

Barrrdzo dobra robota