dobra zamilczcie już polaczki
każdy mądrzejszy od drugiego

Przeżył, nawet się nie popłakał.
http://www.voici.fr/news-people/videos-people/video-sofiane-les-vacances-des-anges-s-ouvre-l-arcade-en-essayant-de-faire-du-sport-568305

Idzie się zaj***ć jak całe życia na gryfie olimpijski z szerokim stojakiem. Tak samo miałem u kumpla na amatorskiej siłce, na (nie)szczęście nie dostałem

@Karenz88 Starczy przytrzymywać sztangę drugą ręką. Czy to już dla ciebie zbyt trudne?

A gówno tam. I co, talerze na ziemie położysz?
Ściągasz talerz, odkładasz na miejsce i ściągasz inne, z drugiej strony.
Na siłowni to jest tak wyważone, że na lajcie może z jednej strony być 30 kg więcej (przy czym nie musi być jakaś odpowiednia waga na całości założona, z jednej może być 30, z drugiej zero) i sztanga ci się nie przechyli.
Widać normalny gość, tylko poszedł na jakieś prowizoryczne ch*jstwo.

Też bym się nie spodziewał, zawsze na siłce tak się ciężary ściąga, a już na pewno takie relatywnie niewielkie. Tu chyba jednak za wąsko ten stojak postawiły osły.

sp***oliny życiowe co nigdy na siłowni nie były , tak się dzieje kiedy podpory są za wąskie
ktoś położył zła sztangę , jak k***a miał to zdjąć dwa na raz ?

k***a, słowo daję, zalogowałem się po latach tylko po to, żeby zakonczyć tą paradę głupoty. Dźwignia, panowie, dźwignia. Przesuwasz sztangę wzdłuż podpór tak, żeby ciężar z jednej strony był przy samej podporze. Skutek jest następujący - sztanga pozostaje w spoczynku zarówno przed, jak i po zdjęciu przeciwległego ciężaru.

@Karenz88 Starczy przytrzymywać sztangę drugą ręką. Czy to już dla ciebie zbyt trudne?

Reka to sobie morzesz najwyzej fujare potrzymac zeby na buty nie nalac oddajac mocz na lonie natury. Zalozmy, ze przytrzymasz stange druga reka. I bedziesz tak sterczec do usranej smierci? Bo drugiej strony nie oproznisz stojac i trzymajac.

Takie lawki zwykle maja zaczepy ktore blokujesz zeby Ci sztanga nie poleciala.

Nie wiem jak tam inni ale ja, jak zdejmuję żelazo z jednej strony to przesuwam środek ciężkości w stronę odciążaną, pociągam gryf do siebie i tyle.

Powiem tak, ch*jowy gryf...

@Karenz88

Właśnie się sam zaorałeś, mógł np przesynącciężarek który zostaje na gryfie maxymalnie do podpory i przy takich obciążeniach jak na filmie praktycznie albo wogóle by się nie podniosł gryf albo lekko wystarczyło drugą ręką przytrzymać.

także ten.. pamiętaj o dniu mózgu

@Asteroth kolejny

Dziwne. Sa silce jak sciagam to po drugiej stronie moze 20 kg wisiec i jak zdejmuje czy zakladam to sie nie wypie**ala tak