Halman napisał/a:
już po nic, przechodzę na sadolową emerturę.
Od razu emerytura? Ja robię sobie przerwy na dwa, trzy lata. Chociaż sam nie wrzucam, bo nie mam na to specjalnie czasu ani ochoty, muszę sobie od czasu do czasu odpocząć od wypocin co poniektórych debili, którzy odnaleźli na sadolu swoje przeznaczenie. Pozdrawiam.