Słyszałem na żywo jak brzmi dzieciak spadający z 10 piętra na chodnik. Sztuk dwie w odstępie.... Może minuty. Nagrania brzmienia tego pacnięcia nie oddają.
Przykre...
Przecież zdechło.
Też zdechniesz, oby przed momentem gdy uda Ci się jakimś cudem zalać.
w Polandii też gówniaki tak wypadają tylko monitoringu nie ma w dzielnicach patoli, co ciekawe że u ciapaków nawet na wioskach przydrożnych drogach mają kamerki, a w Polandii jedno wielkie g
Z biegiem czasu wszystko się zmienia. Kiedyś bym z obojętnością obejrzał ten filmik i wyłączył. Lecz teraz sam mając 1.5 roczne dziecko i widząc jak ta dziewczynka bezwładnie odbija się o te schodki czy coś tam, to mi się w ch*j smutno zrobiło
Najdziwniejsze jest to że akurat ci co z krzywdy dzieci smieszkuja to będą się ckliwic nad krzywda piesków, kotków i koników. Czy to znaczy że ich etap rozwoju zatrzymał się na etapie małpy człekokształtnej? I bliżej im do zwierząt niż do ludzi?
Zwierzaki nie wk***iają tak jak gówniaki.
Mam dziecko i kota. Jedno i drugie mnie czasami wk***ia, co wcale nie znaczy, że życzę krzywdy jednym, bądź drugim. Kwestia wychowania i tyle. Kota wychowałem tak, że przychodzi na zawołanie, siada, daje łapkę i przybija piątki. Gówniaka też wychowam.