oby dziecko powróciło do zdrowia i oby Ci co to zrobili ponieśli konsekwencje, czy nawet rodzice tych dzieciaków, bo taka jest prawda, że coraz to bardziej k***iarze małe sobie pozwalają, a potem wychodzą takie aspołeczne marginesy w życiu co dziadka w wieku 70 lat kopią na ulicy i podpie**alają portfel. Zrobić to w cywilizowany sposób, sąd, sprawa sądowa, wyrok i dziękuję.
Pewnie dzieciak naoglądał się czegoś w internetach, eksperymentował z dupą i długopisem, mama akurat wchodziła do pokoju to szybko opie**olił ze strachu długopis dupą i teraz siedzi cicho żeby nie wyjść na zboczka
Synek w końcu się przyzna, matka będzie chciała uniknąć kompromitacji i wszystko pójdzie na katechetę.
Można chodzić przez 9 miesięcy z pisakiem w dupie? k***a, co oni imitowali ciążę? Rozj***ł mnie tekst:
"Chłopiec wraca do zdrowia. Ciągle jednak ma problemy z psychiką. - Nadal bardzo ciężko jest cokolwiek z niego wydobyć" Sadol musiał to pisać ;D