18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Planowana przerwa techniczna - sobota 23:00 (ok. 2h) info
topic

Dziadek w pikaczento czyni wyjechanie

fantastico • 2017-06-22, 00:30
Niedzielny dziadek co wieki temu w chipsach prawo jazdy znalazł czyni wyjechanie przez co robi się wypadek, a dziadek wyczołguje się z samochodu czyniącego czując moc wypadku w nogach niechybnie.


BrianGriffin

2017-06-22, 09:25
Po 70 roku życia obligatoryjnie ponowne podejście do egzaminu z dokładnymi badaniami lekarskimi (w efekcie oczywiście żaden dziad by nie otrzymał prawka)

slo1q

2017-06-22, 09:36
Szkoda, że stary sk***iel nie zginął.
Tak to pewnie kupi znowu jakieś auto lub sejczento i znowu kogoś niewinnego rozpie**oli

Szyba

2017-06-22, 09:42
Ale dziadek zaj***ł bączki lepiej niż Ken Block

czerczil

2017-06-22, 09:46
umcy bumcy tsss , umcy umcy , tesciowa dobrej muzy slucha

dziadek tak zapie**alal ze az wycieraczki wlaczyl

warszawiak123

2017-06-22, 09:47
jakie opanowanie, pracownicy prosektorium liczący na klienta

giorgio_armani

2017-06-22, 10:20
Dziadek chyba nie zapiął pasów, że nim tak rzucało.

szaulera3

2017-06-22, 10:27
Fantastico nie myślałeś może, żeby zmienić nicka na "translator"?

kamal

2017-06-22, 10:34
Zimny łokieć utrzymany nawet po zrobieniu 360*. To się nazywa klasa.

A babsko jak to babsko, pie**oli najwięcej a dupy na centymetr nie ruszy...

jim_gabon

2017-06-22, 11:40
1:18 typ w marynarce o mały włos nie powiększył liczby poszkodowanych :P

BKKWK

2017-06-22, 12:12
BrianGriffin napisał/a:

Po 70 roku życia obligatoryjnie ponowne podejście do egzaminu z dokładnymi badaniami lekarskimi (w efekcie oczywiście żaden dziad by nie otrzymał prawka)



Zobaczymy, co powiesz, gdy sam będziesz na emeryturze, a do lekarza trzeba dojechać mimo trudności z poruszaniem się.

Mój dziadek skończył już 80 lat, nie przejdzie 100m, bo mu nogi nie pozwalają, ale wciąż jeździ bezpiecznie. Nigdy nie słyszałem, żeby miał stłuczkę z własnej winy. Ale przynajmniej jeździ tylko kilka kilometrów dziennie i po małym mieście, gdzie ruch jest umiarkowany i powolny.

fiszer

2017-06-22, 12:38
BKKW napisał/a:



Zobaczymy, co powiesz, gdy sam będziesz na emeryturze, a do lekarza trzeba dojechać mimo trudności z poruszaniem się.

Mój dziadek skończył już 80 lat, nie przejdzie 100m, bo mu nogi nie pozwalają, ale wciąż jeździ bezpiecznie. Nigdy nie słyszałem, żeby miał stłuczkę z własnej winy. Ale przynajmniej jeździ tylko kilka kilometrów dziennie i po małym mieście, gdzie ruch jest umiarkowany i powolny.



Wszystko jest indywidualne. Myślę, że obowiązkowe badanie lekarskie po 70 co np. 2 lata byłoby rozsądne. Jeden nie będzie sprawny mając 70 lat. Drugi będzie biegał po 80.

Sam mam to szczęście, że dziadkowie żyją (79 i 82 lata) i mają się dobrze. Obaj bez problemu jeżdżą po sporym mieście, a jeden średnio raz- 2x w miesiącu robi trasę 170km.

crafting

2017-06-22, 12:49
Oj tam po prostu turbina mu się nie załączyła i dlatego tak wolno ruszył i nie zdążył :(

.Piotrek

2017-06-22, 13:24
Gdyby trafił na mnie to bym raczej nie ryzykował wjechania do rowu, tylko bym go jebnął całym przodem, wtedy z dziadka nie byłoby co zbierać D:

Essent

2017-06-22, 18:08
Te autor? Czyżby dubel konta fantastico?

Hunter47

2017-06-22, 18:39
Ja ostatnio zrobiłem slalom życia, krajówka, lecimy spokojnie bo niedziela i widzę przed sobą pięknego czerwonego małego fiata. Fiacik wrzucił kierunek w prawo, myślę chce zjechać w zatoczkę autobusową kogoś wysadzić, kij wie. Lecz ku mojemu zdumieniu czerwona strzała owszem, wjechała w zatoczkę, ale tylko po to żeby odbić w lewo, przeciąć podwójną ciągłą i zawrócić... Tak, pierwotnie chciałem go minąć z lewej strony, szczęście dla dziadka że zdążyłem odbić i nie próbować go nauczyć jak zrobić helikopter maluchem, bo strzelam że zrobiłby więcej obrotów niż te seicento :V