Zamachnął się ręką i jeden tylko odskoczył.
W połowie filmu co do nich zaczął mówić i wszyscy dają dyla gdzie pieprz rośnie.
Co on im powiedział? Zaproponował pracę?
Tusk = lewactwo
UE = lewactwo
PeŁo = lewactwo
Liberałowie = lewactwo
Ateiści = lewactwo
Teoria ewolucji = lewacka propaganda
Każdy, kto ma inne zdanie = tępy lewak
Mechanika kwantowa = jakieś lewackie brednie
I tak do zaj***nia, intelektualna biedota czepiła się tego określenia jak pijany płotu
i wszystko co się prawakowi w małym rozumku nie mieści
musi być lewackie
Aż mi się przypomniała sytuacja z kasy pkp. Kolejka z 10 osób i się dosrała jakaś ofiara losu (było widać, że ćpie albo chleje) i pie**oli "Pan da jakieś drobne, bo nie mogę do domu wrócić, wszystko mi zabrali, ple ple ple, nie mam nawet na śniadanie, ple ple ple". Cały czas pie**oli, aż przyszła moja kolej na zakup biletu. Ale jej się oczy świeciły, jak wyciągnąłem banknot 100zł i zapłaciłem nim za bilet za jakieś 3 zł . Jak dostałem resztę, to nawet na nią nie spojrzałem, ale czułem, jak oczy jej urosły do rozmiarów piłek lekarskich. Kiedy usłyszałem ostatnie "to da pan parę złotych?", jak zbierałem hajs do portfela to schowałem portfel, zapiąłem kurtkę i radośnie opowiedziałem jej moją historię, jaki jestem biedny w trzech prostych słowach:
"Nie mam drobnych".