Stawiam, że nie fake. Dziadek był mokry, więc całe napięcie poszło po powierzchni ciała, a nie rdzeniem kręgowych czy ch*j wie jeszcze jak. Zastanawia mnie natomiast ten parasol. Rączka powinna być stopiona, a cała góra przynajmniej podtopiona.
Stawiam, że nie fake. Dziadek był mokry, więc całe napięcie poszło po powierzchni ciała, a nie rdzeniem kręgowych czy ch*j wie jeszcze jak. Zastanawia mnie natomiast ten parasol. Rączka powinna być stopiona, a cała góra przynajmniej podtopiona.
Co to za słabe spekulacyjne, jasne ze fake. Nie jednego mokrego piorun trzasł i zamienił sie w tosta. Dziadek mi miał poparzenia wewnętrzne i by zmarł...
Podczas porażenia powstaje bardzo wysoka temperatura, wywołana przepływem prądu elektrycznego, ale oparzenia nie są zbyt częste, są powierzchowne i dotyczą ok. 30% rażonych.
Skoncz wexors, znalezli sie k***a fizycy, z takiej odleglosci impuls elektromagnetyczny spowodowany wyładowaniem , wyindukowałby duże napięcie, popaliloby obwody w kamerze i bylby ch*j z filmu , a tu nawet zaklocenia nie bylo.
A po za tym temperatura w kanale przewodzenia pioruna topi w glebie zawartą krzemionkę , powstaje szkło. A tam nic nie ma.
FAKE!
gdyby miał obie nogi na ziemi w momencie pie**olnięcia to był by hard
a tak w ogóle to który z wszechwiedzących miał kiedyś do czynienia z techniką wysokich napięć ? pracował z czymś powyżej 20kv? lub w ogóle wie co mówi i potrafi to poprzeć czymś więcej niż gimnazjum ?