Carmageddon mi się przypomniał :B
Carmageddon piękna gierka masę godzin spędziłem przy tym tytule faktycznie piesi podobnie się rozpie**alali przy takim pie**olnieciu a najlepsze była jazda ładowarka "mota" i rozpie**alanie radioli na pół no i legendarne iron Maiden tyle browarów i śmiechu przy tym było ehh aż się łezka w oku kreci
Ale zapie**alał. Zabójstwo z premedytacją.
A kto powiedział że zginął mi to wygląda co najwyżej na lekkie zadrapania
Szybka i fajna śmierć chciałbym tak umrzeć, choćby i dziś.