@up
e tam. Zwykły Janusz czy inny Sasza który widzi że somsiad zaraz zajmie miejscówkę o którą walki toczą zwaśnione rody tychże rycerzy od wielu, wielu pokoleń.
Ten w ciemnym autku jest pijany albo naćpany. Inaczej tego się nie da wytłumaczyć. No, może być jeszcze jebnięty.
Ale tam jest jeszcze parę miejsc parkingowych. To jedno jest jakieś szczególne? Ptaki tam nie srają?