Nie dosć że wypadł z kabiny to jeszcze zgubił kask..
Tokio driftów sie naoglądał i oto efekty.

Nie dosć że wypadł z kabiny to jeszcze zgubił kask..
Tokio driftów sie naoglądał i oto efekty.

Nie zapiął pasów.

W "Szybkich i wściekłych" nie umierają. On też tak myślał.

Kask spadł.... cienko to widzę.

jest ok, buty w komplecie

Tam dalej stali ludzie.Ja myślałem,że ich skosi jak trawnik

Czemu zawsze sam kask? Kiedy odpadnie razem z głową ?

Ej ej, wy wszyscy jesteście w błędzie... To nawet nie jest drift ciężarówką! To je DRFIT ciężarówką! Z drugiej strony chyba kiepski z niego fit, skoro aż tak się roztył.

Pasów nie zapiął to wypadł. Ot cała zagadka

"Zapomnieli o pewnym małym szczególe..."

nie nie zapomnieli - nagrywane w poziomie

Raczej o klatce i pasach, ale fakt - szczegół.

Niech się producenci ciężarówek uczą od producentów resoraków . Jak się mały model auta przewróci to się nie rozwala natychmiast.

Pewnie zaraz po tym wstał i to rozchodził

o rany , jaki ekologiczny wyścig!