pracuje w pewnej formacji mundurowej trudzacej sie legitymowaniami i kontrolami, itp i ogolnie czesto mam do czynienia z ludzmi, ktorzy sa przekonani o wlasnej nieomylnosci i interpretuja przepisy prawa wedlug wlasnych upodoban, gdzie my nie wiemy nic, a oni wszystko i my nie mamy zadnych praw, a oni tak, taki to znak czasu, ale w tym przypadku..... moze to dolacze...

pracuje w pewnej formacji mundurowej trudzacej sie legitymowaniami i kontrolami, itp i ogolnie czesto mam do czynienia z ludzmi, ktorzy sa przekonani o wlasnej nieomylnosci i interpretuja przepisy prawa wedlug wlasnych upodoban, gdzie my nie wiemy nic, a oni wszystko i my nie mamy zadnych praw, a oni tak, taki to znak czasu, ale w tym przypadku..... moze to dolacze...

A co to jest? Z jakiego roku? Przecież to utrudnianie życia wszystkim pisanie takich dyrdymał. Jeśli to tylko zwykła kontrola dokumentów, to tym bardziej zwalone. Przeczytaj mój post wyżej. W ustawie masz jasno i wyraźnie napisane, że parking w rozumieniu kontroli służb i miejsca postojowego to część drogi publicznej. po drugie PAUZA to część czasu pracy wiec w tym przypadku to co wstawiłeś to tylko sposób działania ITD, ale POLICJA czy STRAŻ GRANICZNA działa w ramach ustawy, czyli mogą podejść i Cię skontrolować na pauzie. Jeśli zaś chodzi o odpoczynek dobowy to nie mogą, chyba, że się zgodzisz. oczywiście istenije też coś takiego jak podejrzenie popełnienia przestępstwa, a wtedy mogą.

co za k***a janusz z tira hahahaha

jestes w pracy pajacu to k***a dawaj dokumenty a nie pyskujesz, w dodartku ukrainiec na obcej ziemi... to tym bardziej k***a do kontroli czy nie przewozi kogos -.-

pauza rzecz swieta - bo sobie tak k***a powidziales?

to daj mi k***a przepis ze podczas pauzy nie moge Cie skontrolowac idioto

Dobra jako tirowiec wytłumaczę wam jak to działa bo większość tutaj lubi się wypowiedzieć nie mając pojęcia o temacie.
Po 1. Fakt, beka z tego kierowcy co nagrywał bo pie**olił głupoty z tym "pokaż mi na przepis" i z obiadem jakby to nie wiadomo co było
Po 2. Mimo, że kierowca przygłup to miał rację, podczas odbierania pauzy kierowcy nie można kontrolować bo to tak jakbyś pracował w biedronce, a po robocie do domu przyszedł by ci urzędnik z sanepidu i sprawdzał książeczkę zdrowia. Podczas pauzy kierowca nie jest w pracy, mimo że jest fizycznie w ciągniku. W Niemczech jak podchodzi BAG i zobaczy, albo mu powiesz że masz pauze to nie przystępuje do kontroli, no chyba że w oczywisty sposób naruszasz przepisy bo np. stoisz w niedozwolonym miejscu albo coś w tym stylu.
Po 3. Mimo, że kierowcy nie można kontrolować podczas pauzy, ja na jego miejscu dla świętego spokoju dałbym im te dokumenty i poddał się kontroli bez pie**olenia żeby po prostu mieć to z głowy. Inaczej zareagowałbym gdybym np. miał zasłonięte firanki i strażnik napie**alałby mi w drzwi żeby mnie obudzić bo chce zobaczyć papiery, ale wątpie żeby takie sytuacje miały miejsce.

Ale winisz służby o pilnowanie tego co Janusze transportu na każdym kroku próbują oszukać? Non stop przeładowani, lewe tacho, zajechane samochody i przemyt, gdyby nie to, to już dawno by się im nie opłacało tych kontroli urządzać

To jest bzdura i domysły, zobacz sobie statystyki. A żebyś nie musiał szukać w internecie to znalazłem za ciebie:
"Jak wynika ze statystyk, kontrolerzy BAG sprawdzili w 2016 r. w sumie 418 tys. trucków, w tym 162 tys. trucków z Niemiec (38,7 proc.) i 256 tys. z zagranicy (61,3 proc.). Okazuje się jednak, że Niemcy – podobnie jak rok wcześniej – popełniają więcej wykroczeń związanych z czasem pracy i odpoczynku, kartą kierowcy oraz obsługą tachografów, niż ich koledzy z innych krajów. (...) w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego zakończyły się ukaraniem 25 641 kierowców niemieckich ciężarówek i 20 905 kierowców z innych państw członkowskich Unii. Ze statystyk wynika więc, że nasi zachodni sąsiedzi łamali przepisy częściej, choć byli rzadziej kontrolowani. Ukarani kierowcy z zagranicy stanowili bowiem tylko 5 proc. z ogólnej liczby skontrolowanych, podczas gdy niemieccy – 6,13 proc. "

Natomiast z tymi częstymi kontolami w Polsce to jest nie do końca prawda, zdecydowanie bardziej kontrolują Niemcy i Francuzi, często jebią mandaty za bzdurne albo nieistniejące wykroczenia i z nimi nie ma dyskusji, pod tym względem Polska to cywilizowany kraj bo nikt ci na siłę na złość nie robi, a jak Francuz coś sobie w głowie upie**oli to nie ma przeproś.

Jeśli na tachografie jest ustawiona PAUZA to nie mają prawa go kontrolować, muszą poczekać aż ją zakończy, na czas kontroli musi przestawić tachograf na MŁOTKI - czyli inna praca a do tego nie mogą go zmusić, więc powinni grzecznie poczekać aż zakończy PAUZĘ.
Kiedyś w Niemczech w trakcie odbywania pauzy 45 min, myłem przednią szybę , podjechał radiowóz i dostałem 15 e kary bo robiłem to na pauzie ( na pauzie tylko odpoczynek ) - a powinienem to robić na młotkach - czyli inna praca .

ABSOLWENT UNIWERSYTETU PARKINGOWEGO RARBSEN A tak serio nie znam przepisów ale jak kierowca śpi to nie powinni budzić, ale jak je to w czym problem? Kolega za dużo się głupot nasluchal i aż się rwie do walki o sprawiedliwość na swiecie. Podziwiam strażaków za cierpliwosc

Jestem ekspertem

Na podstawie ROZPORZĄDZENIE (WE) nr 561/2006,
artykuł 4 podpunkt f „odpoczynek” oznacza nieprzerwany okres, w którym kierowca
może swobodnie dysponować swoim czasem.

Wynika z tego że kamerujacy ma 100% racji, żadne służby nie mają prawa przerwać kierowcy odpoczynku.

Dobrze wiedzieć że w razie nalotu policji trzeba siąść do stołu z talerzem i kazać im wypie**alać, bo łobiad rzecz święto

tu głąbie chodzi o czas pracy kierowcy, ale co taka k***a bez szkoły może wiedzieć

Granicznik powinien temu bucowi powiedzieć :
Zgodnie z Ustawa z dnia 12 października 1990 r. o Straży Granicznej, rozdział 3, art. 9, pkt. 1 przeprowadzamy kontrolę.
W przypadku złamania przez nas prawa można wnieść skargę do uprawnionych instytucji wymienionych w ustawie.
Proszę przygotować się także na kontrolę a za plecami tak żeby słyszał: zadzwonić po ITD żeby miał buc dłuższą przerwę.

Jestem ekspertem
Na podstawie ROZPORZĄDZENIE (WE) nr 561/2006,
artykuł 4 podpunkt f „odpoczynek” oznacza nieprzerwany okres, w którym kierowca
może swobodnie dysponować swoim czasem.
Wynika z tego że kamerujacy ma 100% racji, żadne służby nie mają prawa przerwać kierowcy odpoczynku.

Co za interpretacja....jebnij sie w łeb

tu głąbie chodzi o czas pracy kierowcy, ale co taka k***a bez szkoły może wiedzieć

Wiem, że łobiad to rzecz święto

Ogólnie dramat w komentarzach. Serio jest źle i z tym kierowcą i z tymi co go opluwają, oraz z tymi co go bronią. Przykro mi, ale w tym przypadku prawda jest tylko jedna jasno określana przepisami prawnymi. PAUZA to inaczej PRZERWA, i jest ona zaliczana do czasu pracy. Więc ITD, POLICJA i SŁUŻBY CELNE MOGĄ NAM JĄ PRZERWAĆ. Wiadomo kultura osobista to rzecz święta. Jednak nikt nie piszę o co chodziło w tej kontroli. Oni sprawdzali tylko dokumenty. Mało tego. Tirowcy z Polski powinni wspierać takie kontrolę, bo one są szybkie i są wstanie wyłapać jednego dnia nawet 20 kierowców ze wschodu co jeżdżą u nas bez uprawnień. kurde naprawdę taki problem podać papiery? Jeszcze ciśnienie podnosi i zestresował chłopaków. No kurde taki zawód mają. Chcą szybko obskoczyć cały parking. Przecież dla kierowcy jest lepiej jak na pauzie, a nie w trakcie jazdy. To dość skomplikowany temat, ale naprawdę tego tirowca nie ma co bronić, a raczej skierować do psychologa na zajęcia z gniewu.

Pauza nie jest zaliczana do czasu pracy jesli nie jest platna a czesto tak jest

Ja trochę z innej beczki, nie jestem kierowcą TIR_a ale...
Jadąc sobie przez Austrię, Czechy nie widać nikogo kto by kogoś "na środku drogi "kontrolował.
Tylko wjedzie się do Polski od razu ITD, celnicy i ch*j wie kto co chwilę kogoś przetrzepuje.
Tam spokój, tutaj tylko telefon napisze "welkom tu Poland" nawigacja wściku dupy dostaje i non stop ostrzeżenia i kontrole na poboczach.
No to Januszem w końcu pizło i się trochę odstresował.

To że nie widziales nie znaczy że ich tam nie ma. Są zarówno w Czechach jak i Austrii czy Niemczech. Robią oblawy na calym terenie kraju.

Pauza nie jest zaliczana do czasu pracy jesli nie jest platna a czesto tak jest

Nie jest czasem pracy. Ale jest dyżurem płatnym w kwocie nie niższej 50% stawki zasadniczej.

Granicznik powinien temu bucowi powiedzieć :
Zgodnie z Ustawa z dnia 12 października 1990 r. o Straży Granicznej, rozdział 3, art. 9, pkt. 1 przeprowadzamy kontrolę.
W przypadku złamania przez nas prawa można wnieść skargę do uprawnionych instytucji wymienionych w ustawie.
Proszę przygotować się także na kontrolę a za plecami tak żeby słyszał: zadzwonić po ITD żeby miał buc dłuższą przerwę.

W punkt! Piona.