USA, Kordyliery, połowa XIX wieku. Dwóch traperów podróżowało po leśnych ostępach, ale stwierdzili, że lepiej będzie się rozdzielić na jakiś czas. Jeden poszedł na północ, drugi na południe. Po kilku dniach znów się spotkali. Pierwszy spytał:
-Jak tam na północy?
-Ogólnie spoko, ale jest ze dwa razy więcej bizonów i niedźwiedzi i jeszcze wczoraj mnie wilki goniły. A jak tam na południu?
-No, zajebiście! Ja znalazłem tory, szedłem nimi, aż natrafiłem na kobietę przywiązaną do nich. Uwolniłem ją, a potem mieliśmy takie r*chańsko, że lepszego w życiu nie pamiętam!
-Hmm, to pewnie i loda dobrze musiała robić.
-No tego akurat nie dało się sprawdzić, bo nie mogłem znaleźć jej głowy...
W zimną noc przelatują kosmici na Ziemię. Widzą domek, dym leci z komina. Pukają do drzwi. Otwiera facet, zaprasza do środka. Poznają się, opowiadają sobie jak to u jednych i drugich się żyje. Ziemianin wyciągnął wódkę, popili sobie i weszli na temat seksu. Po jakimś czasie stwierdził ze się wymieniają na noc partnerami. Ziemianka leży z kosmitą, tak patrzy na jego przyrodzenie i pyta:
-A co on taki mały?
Kosmita przekręca ucho i mu rośnie 10 cm. Ziemianka z radością pyta:
-A możesz jeszcze więcej?
On przekręca drugie ucho i mu rośnie następne 10cm.
Rano, podekscytowana żona wchodzi do kuchni i mówi:
-Miałam najwspanialszą noc w życiu. A jak tam u ciebie było?
Mąż mówi:
-A idź w cholerę, myślałem ze mi uszy powyrywa.
Pewnego razu, pewien Afroamerykanin postanowił kupić samochód. Kupił czarnego Cadillaca z przyciemnionymi szybami i na czarnych alufelgach.
Wraca do domy, żona pyta:
- Kupiłeś to auto?
- Tak, kupiłem.
- Jakiego koloru?
- Cielistego
Wakacje nad morzem. Lato.
Czterech typków stoi w kolejce w Netto i namawia jednego z nich:
- Zagadaj do tej kasjerki nareszcie typie! Przychodzimy codziennie, a ty się czaisz. Dawaj do niej, bo niedługo wyjeżdżamy i nie zdążysz!
Kolejka przesuwa się do kasjerki. Im bliżej, tym koleś bardziej speszony i coraz mocniej pali buraka. W końcu przy kasie wymienia z kasjerką kilka nieśmiałych uśmiechów, po czym zagaduje:
- A ty co się tak dzisiaj opie**alasz?
phrontch • 2020-02-17, 21:23 Najlepszy komentarz (36 piw)
Patrzałem po tagach i nie było, a wujek mi ostatnio w robocie sprzedał niezły kawał :
Żona [Ż] zwraca się do męża [M] żeby pogadał z synem [S] o seksie :
[Ż] - Kochanie, nasz syn dorasta.. weź go uświadom co do tych spraw...
[M] - Yhh, no dobra, ale jak to najlepiej zrobić?
[Ż] - Nie wiem, wymyśl coś, może o motylach?
[M] - Niech będzie.
Mąż więc puka do drzwi syna i wchodzi do niego do pokoju
[S] - Siema tato, co chciałeś?
[M] - Synu, pamiętasz jak miesiąc temu byliśmy na k***ach z roksy?
[S] - No pamiętam.
[M] - Noooo, to motyle pie**olą się tak samo.
mlekozklasa • 2020-02-12, 08:50 Najlepszy komentarz (23 piw)
KieldW napisał/a:
ch*j z tym, że suchar. Widać nie stać Cię na więcej... Ale k***a po ch*ja ta "legenda" ŻMS?!?!?!?!