xdymoslaw jak wy tam zdechłe świnie zabijacie to się nie dziw, że żadna nie kwiczy. Tylko skąd tam macie sznurek i obuchy? Chyba że to flaki i piszczele z poprzedniego świniobicia. Nawet jeśli to kiedyś musiał być ten pierwszy prekursor podlasianin czy jak wam tam który zabił pierwszą świnię. Skąd miał sznurek i obuch? No chyba, że ją zagryzł a dopiero potem przeszliście taki skok technologiczny. Tak nawiasem mówiąc są teorie, że takie skoki nie są możliwe i musiała być jakaś obca ingerencja z zewnątrz. Stawiam na mazowsze!