18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Domowe nauczanie lvl: amerykańscy chrześcijanie

~Velture • 2018-07-05, 08:05
Ja cież pie**olę... No ciężko i przykro się na to patrzy.

Ogólnie chodzi o to, że dzieci nie chodzą do szkoły i są uczone w domu... przez radykalnych katoli..

Poziom sp***olenia na równi z kozojebami chyba..

(jak nie znasz angielskiego na poziomie gimby nie odpalaj i leć dalej)

Wiewór

2018-07-05, 08:08
Naprawdę żal mi tych dzieci. Przegrali życie na starcie. Z takich ogłupiałych religią dzieci wyrastają później mordercy i pedofile.

~Velture

2018-07-05, 08:11
Abraxus napisał/a:

Naprawdę żal mi tych dzieci. Przegrali życie na starcie. Z takich ogłupiałych religią dzieci wyrastają później mordercy i pedofile.


Ty już ch*j z ogłupieniem religijnym ale na oko 11-12 letnia dziewczynka k***a nie potrafi pomnożyć 5x5 a matka chłopaka mówi, że nauka niczego nie dowodzi...
To jest tworzenie kalek umysłowych.

Jak chcą robić z nich marionetki religijne to jedno ale niech k***a chociaż je czegoś uczą a nie taki dzieciak dorośnie i będzie miał problem aby godzinę na zegarku sprawdzić bo nie zna liczb.

No gdzie oni później znajdą pracę? Do czego się będą nadawać? Te dziewczynki to pewnie zostaną striptizerkami albo lachociągami bo do niczego innego się nie będą nadawały a mamusia pewnie myśli, że zostaną lekarzem, dyrektorem, prezesem itp.

nowynick

2018-07-05, 08:15
Abraxus napisał/a:

Naprawdę żal mi tych dzieci. Przegrali życie na starcie. Z takich ogłupiałych religią dzieci wyrastają później mordercy i pedofile.



Od razu przestępcy to może nie, ale ludzie przystosowani do życia niczym Tarzan tuż po wyciągnięciu z dżungli zdecydowanie tak.


PS Każda skrajna religia to zło wcielone, nie tylko radykalny islam. Katole dalej mordują w imię Boga (Afryka), w Birmie hindusi wyrzynają muzułmanów. Nawet skrajny ateizm doprowadza do zła (Chiny - Tybet). Każdą skrajność powinno się leczyć nie jej słuchać.

~tip.top

2018-07-05, 08:39
Niedoj***nie mózgowe prima sort.

Wiewór

2018-07-05, 09:05
nowynick napisał/a:

Nawet skrajny ateizm


Nie ma czegoś takiego.
Chiny nie dręczą Tybetu za religię.

Cz...........as

2018-07-05, 09:14
To ich dzieci i mogą je uczyć jak chcą, i w imię wolności robią dzieciom wodę z mózgu...

nowynick

2018-07-05, 09:15
Abraxus napisał/a:


Nie ma czegoś takiego.
Chiny nie dręczą Tybetu za religię.



powiedz to mordowanym we wczesnym ZSRR popom. A Tybet niby za co dręczą BTW? Zdobyli ten kraj, ale ni ch*ja się nie chcą zasymilować, a jedyne co ich wyróżnia to Buddyzm. Latami gwałcą mniszki, wybijają mnichów, a ten naród wciąż nieugięty.

Wiewór

2018-07-05, 09:44
nowynick napisał/a:



powiedz to mordowanym we wczesnym ZSRR popom. A Tybet niby za co dręczą BTW? Zdobyli ten kraj, ale ni ch*ja się nie chcą zasymilować, a jedyne co ich wyróżnia to Buddyzm. Latami gwałcą mniszki, wybijają mnichów, a ten naród wciąż nieugięty.


W ZSRR nie mordowano w imię ateizmu. Mordowano bo kraj miał być bezwyznaniowy.
Bogiem miał być Stalin i każdy miał się skupić na budowie komunizmu i matuszki rasiji a nie marnotrawić czas na oddawanie czci jakimś bożkom. Komunizm był ich religią.

Chiny gnębią Tybet bo chcą w nim sprawować całkowitą władzę a Tybet nie chce się poddać a nie dlatego, że są buddystami.

Z resztą buddyści święci nie są. Ta religia też ma sporo krwi na rękach.

Podejście CHRL do religii jest bardzo zdrowe. Możesz sobie wierzyć w co chcesz w domowym zaciszu ale jak zaczynasz się obnosić publicznie z wyznaniem, próbujesz "nawracać", robić jakieś j***ne procesje i inne religijne gówno to cię wysyłają do obozu gdzie ci wyjaśnią, że jesteś popie**olony i religia jest zła.

svc2000

2018-07-05, 09:57
I stąd płaska ziemia...

mamurra

2018-07-05, 10:17
Cytat:

przez radykalnych katoli



Przecież to protestanci...

Poza tym przyjrzyjcie się najpierw, kto jest produktem zwykłego szkolnictwa: laski i kolesie po lat 18, którzy tak samo nie znają tabliczki mnożenia jak ta dziewczynka, nie znają kolejności liter w alfabecie, w praktyce nie umieją pisać ręcznie (większość bazgrze nieczytelnymi kulfonami jak za moich czasów dzieci z 2 klasy podstawówki), nie potrafią sklecić dłuższego zdania bez żenujących błędów gramatycznych i ortograficznych, o świecie nie wiedzą literalnie nic, Londyn im leży nad Sekwaną itd. Takie są efekty spędzenia całej podstawówki i szkoły średniej na gapieniu się w sufit albo smartfon. A potem trafia toto przekonane o własnym geniuszu na wyższą uczelnię i trzeba takiego jednego z drugą tam uczyć od podstaw niemalże czytania (a przyzwyczajać do korzystania z książek to już na pewno, bo normalnie, czego nie ma w góglu, to nie istnieje, a google translator co z siebie wypluł, to jest święte).

A teraz odpowiedzcie sobie na pytanie, dlaczego rodzice, widząc taką degrengoladę szkolnictwa mają skłonności do tego, żeby obowiązek nauczania wziąć na siebie.

nowynick

2018-07-05, 10:28
Abraxus napisał/a:


W ZSRR nie mordowano w imię ateizmu. Mordowano bo kraj miał być bezwyznaniowy.



Czy Ty się czasem czytasz? :-P Nie w imię ateizmu a bezwyznaniowości? To czasem nie synonimy?

hanney

2018-07-05, 10:57
Erutlev, Skąd wiesz, że nie potrafi liczyć, może po prostu potrzebuje więcej czasu? Jakim dowodem jest kilka wybranych osób? Osobiście znam kolesia, protestanta, który uczył się w domu i pracuje teraz dla NASA, cóż to za dowód? Żaden.

15% uczniów LO nie zdało matury w tym roku, średnie wyniki ze znaczących się rozszerzeń oscylowały w granicach 35-45%, tacy jesteśmy wybitni po tych szkołach średnich? Dlatego bierzemy kredyty gdy Frank stoi nisko?

Nauczanie niespersonalizowane to istna patologia, która dosłownie niczego nie uczy i wszystko uśrednia, przykład? Przez 7-9 lat każdy z was uczył się biologii/przyrody, tak jak >99% społeczeństwa i powiedzcie mi jakim cudem nadal jest popyt na kremy/tabletki z kolagenem, skoro to robienie ludzi w ch.?
Albo czemu w ogóle wegetarianie istnieją?
Czemu uważa się, że owoce (a nawet warzywa) są "zdrowe"?
Czym w ogóle jest zdrowie?
Czemu ruchy antyszczepionkowe i płaskoziemców przeżywają swój renesans?
Czemu opór Polski w 39' był ch*jowym pomysłem za który płacimy do dziś?
I na koniec, czemu do k. nędzy te ch*je z PO i PiSu mają takie poparcie ty mądry narodzie?

Szkoły zawsze są przeciętne, nauczanie domowe może mieć skutki ch*jowe, albo wybitne - jak rodzice są głupcami to szkoła i tak w niczym nie pomoże.

~Velture

2018-07-05, 11:36
hanney napisał/a:

Erutlev, Skąd wiesz, że nie potrafi liczyć, może po prostu potrzebuje więcej czasu? Jakim dowodem jest kilka wybranych osób? Osobiście znam kolesia, protestanta, który uczył się w domu i pracuje teraz dla NASA, cóż to za dowód? Żaden.

15% uczniów LO nie zdało matury w tym roku, średnie wyniki ze znaczących się rozszerzeń oscylowały w granicach 35-45%, tacy jesteśmy wybitni po tych szkołach średnich? Dlatego bierzemy kredyty gdy Frank stoi nisko?
(...)


1) "PIĘĆ RAZY PIĘĆ" a debilka mówi "DWADZIEŚCIA". Więcej czasu? Może dajmy jej godzinę? Jeśli nastoletnia dziewczynka nie potrafi tak banalnego mnożenia wykonać to znaczy jednoznacznie, że nie potrafi liczyć.
2) W liceum do którego ja chodziłem zdawalność matur od wieeeeeeelu lat jest na poziomie 100%. No ale tam się zabijają o miejsca więc przyjmują tylko najlepszych.

hanney

2018-07-05, 11:49
^Up

1) Mąż mojej znajomej też nie potrafi liczyć (ogólnie jest głupi jak but), a w tym roku pisze licencjat z socjologii. Taki wysoki ten poziom mamy. Swoją drogą swego czasu pomagałem w domu dziecka i tam też spotkałem się z podobnymi zdolnościami matematycznymi (wieku dzieci nie pamiętam, ale coś między 9-14 lat), także nie stygmatyzowałbym tego.
2) Ja też i co? Żeby nie zdać matury to trzeba być kompletnym debilem, a to czy się człowiek uczy zależy od jego ambicji i presji rodziców/współrównieśników (co kolejno skutkuje dostaniem się do wybranego LO/kierunku studiów itp.).