18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Domorosły elektryk

T3RMINATOR • 2020-11-22, 13:42
On do prądu z czułością a ten go pokopał i uprażył.


Pralpunkt

2020-11-22, 13:46
Ale że co ze chciał zaj***ć prąd z ulicy i mu nie wyszło :-D

Rebeliant

2020-11-22, 13:57
Co tam się stało? Gość coś się jeszcze rusza, ale gdzie nogi? Co było pod napięciem? Jak k***a?

banerr

2020-11-22, 13:59
Średnio wysmażony, w środku pewnie różowy.

Usztafik

2020-11-22, 14:03
Wygląda na lekko zdziwionego obecną sytuacją.

McQurwa

2020-11-22, 14:05
na elektryka to on już nie wygląda :mrgreen:

Anonimowyja

2020-11-22, 14:22
W mojej opinii to gość był niepełnosprawny - urodził się bez nóg lub miał je amputowane. Stwierdził, że ma już dość i się podpalił. Odruch przetrwania jest jednak silniejszy i gość sp***zielił na balkon by się ugasić (nadpalona framuga sugeruje, że palił się jeszcze dość długo), może wołał o pomoc, może chciał się wdrapać i wyskoczyć przez barierkę aby skrócić cierpieniom. Teraz w pół martwy stoi? na balkonie z poparzeniami skóry III stopnia i poparzonym układem oddechowym. Nie jestem pewien, czy drobne ruchy ciała to forma jakiś skurczy pośmiertnych wywołanych np. zaburzeniami elektrolitowymi na skutek poparzenia (klatka piersiowa się nie rusza - gość już raczej nie oddycha, lub oddech jest bardzo płytki).

Payan

2020-11-22, 15:18
Ponoć do dziś jeszcze nie wyszedł z podziwu.

Tryper

2020-11-22, 15:30
Wydlada na zdziwionego. Myślicie, że będzie jeszcze co z niego?

Arathnmor

2020-11-22, 16:46
Kula w łeb była by aktem miłosierdzia dla tej ofiary własnej głupoty.

Volken

2020-11-22, 16:49
ciekawa ozdoba, ktoś wie gdzie taką zamówić? przydałaby mi się... nie tylko na halloween :lol:

HackerAGD

2020-11-22, 17:13
Co on tak zastygł?

DużyKutas

2020-11-22, 18:44
Anonimowyja napisał/a:

W mojej opinii to gość był niepełnosprawny - urodził się bez nóg lub miał je amputowane. Stwierdził, że ma już dość i się podpalił. Odruch przetrwania jest jednak silniejszy i gość sp***zielił na balkon by się ugasić (nadpalona framuga sugeruje, że palił się jeszcze dość długo), może wołał o pomoc, może chciał się wdrapać i wyskoczyć przez barierkę aby skrócić cierpieniom. Teraz w pół martwy stoi? na balkonie z poparzeniami skóry III stopnia i poparzonym układem oddechowym. Nie jestem pewien, czy drobne ruchy ciała to forma jakiś skurczy pośmiertnych wywołanych np. zaburzeniami elektrolitowymi na skutek poparzenia (klatka piersiowa się nie rusza - gość już raczej nie oddycha, lub oddech jest bardzo płytki).



Ale gosciu ma nogi, siedzi na nich...

Hasslich

2020-11-23, 03:35
Anonimowyja napisał/a:

W mojej opinii to gość był niepełnosprawny - urodził się bez nóg lub miał je amputowane. Stwierdził, że ma już dość i się podpalił. Odruch przetrwania jest jednak silniejszy i gość sp***zielił na balkon by się ugasić (nadpalona framuga sugeruje, że palił się jeszcze dość długo), może wołał o pomoc, może chciał się wdrapać i wyskoczyć przez barierkę aby skrócić cierpieniom. Teraz w pół martwy stoi? na balkonie z poparzeniami skóry III stopnia i poparzonym układem oddechowym. Nie jestem pewien, czy drobne ruchy ciała to forma jakiś skurczy pośmiertnych wywołanych np. zaburzeniami elektrolitowymi na skutek poparzenia (klatka piersiowa się nie rusza - gość już raczej nie oddycha, lub oddech jest bardzo płytki).



Tak skurczona skóra w wyniku obróbki termicznaj sama w sobie blokuje oddychanie i ruch klatki piersiowej. Żeby gościu mógł dalej normalnie oddychać to trzeba go by ponacinać jak kiełbasę na grilla