Znajomy ma warsztat od parunastu lat. Wyrobil sobie marke, zlecen ma po uszy itd.
Zapytalem go o 'bogatych' klientow i powiedzial:
1) Im drozsze auto, tym bardziej pie**olniety wlasciciel (tutaj brak zaskoczenia)
2) Im drozsze auto, tym nie zawsze ale najczesciej ch*jowniejsze opony. (i tutaj mocno sie zdziwilem)
Gdyby tylko dała lekko gazu i skontrowała kierownicą, to by wyprowadziła auto.
Przestań . Nawet przez moment nie próbowała odkręcić a ty tu jeszcze chciałeś żeby dodała gazu . ESP tam początkowo walczyło bo pewnie hebel był w podłodze to nie dało rady