Raczej zagryzł żmije swojego pana

Raczej myć gary.

Pewna kobieta wpadła na pomysł żeby kupić mężowi na urodziny zwierzątko. Udała się w tym celu do sklepu zoologicznego. Wszystkie fajne zwierzaki były niestety dla niej za drogie. Zrezygnowana pyta się sprzedawcy:
- Macie tu jakieś tańsze zwierzaki?
- Z tańszych mamy tylko żabę po 50 zł.
- 50 zł za żabę?! Dlaczego tak drogo?
- Bo ta żaba to, proszę pani, jest całkiem wyjątkowa.. Ona potrafi świetnie robić laskę!
Kobieta nie zastanawiając się długo kupiła żabę, licząc że ta ją wyręczy w tej nieprzyjemnej dla niej czynności. Gdy nadszedł dzień urodzin kobieta wręczyła żabę mężowi i opowiedziała mu o jej niesamowitych zdolnościach.
Facet był nieco sceptyczny, ale postanowił swój prezent wypróbować jeszcze tego samego wieczora. Grubo po północy żonę obudziły dziwne dźwięki dochodzące z kuchni. Wstała i poszła sprawdzić co tam się dzieje. Gdy weszła do kuchni zobaczyła męża i żabę przeglądających książkę kucharską. Wokół nich porozstawiane były przeróżne garnki i patelnie. Zdumiona kobieta spytała:
- Dlaczego studiujecie książkę kucharską o tej godzinie?
- Jak tylko żaba nauczy się gotować - wypie**alasz!

Koty wszędzie dupami siadają, na blaty, stoły, a ludzie potem przygotowują posiłki i żrą z tych powierzchni - fuj fuj fuj!

Koty wszędzie dupami siadają, na blaty, stoły, a ludzie potem przygotowują posiłki i żrą z tych powierzchni - fuj fuj fuj!

A pieski sobie dupska i marchewki liżą. A ty potem cmok,cmok mój kochany azorek.

Bystry, jak na kota. Nawet ogarnął, że żarcie wrzuca się do gara.

Rudy wyjął żmiję z szufladki swojej Pani

Koty wszędzie dupami siadają, na blaty, stoły, a ludzie potem przygotowują posiłki i żrą z tych powierzchni - fuj fuj fuj!

Jesz posiłek bezpośrednio z blatu?

Jak kot nauczy się odkręcać gaz to będziemy mieć nowy materiał na sadolu.

Biedny wąż. Może następnym razem kot zrozumie, że "wredna żmija" to ta wrzeszcząca baba.

zajebisty koteł, przyszedl podzielic sie zdobycza ze swoim czlowiekiem

Tak... i zajebiście roznsi wszędzie zarazki i pasożyty

Kot wyliże sobie dupę, pies sopla, a poźniej idą ze swoją lewacką właścicielką w ślinę.

It`s zaskroniec!

Biedny wąż. Może następnym razem kot zrozumie, że "wredna żmija" to ta wrzeszcząca baba.

Ty też dzisiaj masz przej***ne? Powiem ci szczerze... jak się rozstaniesz ze swoją, to napisz i daj akt rozwodu czy inny dowód na to że się rozstałeś (oczywiście z zamazanymi danymi), to zrobię to samo.... Nie umiem póki co, ale jak mi w tym pomożesz, będę zobowiązany...