18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Dmuchanie kciuka

Flodzia • 2021-09-19, 17:12

Rozbawiło :-D

Halman

2021-09-19, 17:35
Flodzia napisał/a:

Rozbawiło



cieszymy się z tego nieskopmlikowanego szczęscia.

Ogórek

2021-09-19, 17:59
Bo powinna ssać a nie dmuchać !!

Tryper

2021-09-19, 19:48
Flodzia i jej typowy content.

venezia21

2021-09-19, 19:51
Ogórek napisał/a:

Bo powinna ssać a nie dmuchać !!



Raczej ciągnąć

cazio

2021-09-19, 20:34
„Blow my whistle, bitch! Blow It like You mean it”. Była kiedyś taka romantyczna piosenka…

vippero

2021-09-19, 22:56
Tu nie chodzi ani o ssanie ani dmuchanie. Jest taka stara zabawa polegająca na tym że najpierw się szybko oddycha nabierając jak najwięcej powietrza, następnie tak po 10-15 głębokich wdechach wstrzymuje się całkowicie oddychanie. Trzeba chwilę wytrzymać, niektórzy pomagają sobie właśnie w ten sposób jak na obrazku wkładając kciuka do paszczy. Efektem po extra dotlenieniu a następnie braku tlenu przeważnie jest krótkotrwała utrata przytomności. Zabawa przednia ale trzeba to robić na siedząco inaczej można skończyć z niezłym guzem na łbie. :DDD

TomRar

2021-09-20, 09:59
vippero napisał/a:

Tu nie chodzi ani o ssanie ani dmuchanie. Jest taka stara zabawa polegająca na tym że najpierw się szybko oddycha nabierając jak najwięcej powietrza, następnie tak po 10-15 głębokich wdechach wstrzymuje się całkowicie oddychanie. Trzeba chwilę wytrzymać, niektórzy pomagają sobie właśnie w ten sposób jak na obrazku wkładając kciuka do paszczy. Efektem po extra dotlenieniu a następnie braku tlenu przeważnie jest krótkotrwała utrata przytomności. Zabawa przednia ale trzeba to robić na siedząco inaczej można skończyć z niezłym guzem na łbie. :DDD



Potwierdzam, kilkanaście lat temu u mnie w szkole była taka "moda" i faktycznie dawało to ciekawy krótkotrwały odlot, tylko właśnie trzeba było się zabezpieczyć przed guzem.

Amasimar

2021-09-20, 23:20
To co widzimy to efekt głupiej zabawy, którą pewnie większość z nas testowała na sobie wiele lat temu. Hiperwentylacja doprowadza do wydalania większej ilości CO2, czyli powoduje hiperkapnię, a to daje zwiększone pH krwi i w efekcie skurcz naczyń (min. mózgowych). Kucanie i szybka pionizacja ciała = zmniejszenie dopływu krwi do mózgu (grawitacja robi swoje). W warunkach normalnych przeciwdziała temu tzw. odruch współczulny dzięki baroreceptorom, polegający na zwężeniu tętnic obwodowych i przyspieszeniu akcji serca, co zwiększałoby dopływ krwi do mózgu, ale dmuchanie w kciuk albo dociśnięcie splotu słonecznego, czyli zwiększenie ciśnienie wewnątrzbrzusznego blokuje powrót żylny krwi do serca, co zmniejsza pojemność oraz objętość minutową serca. Efektem pokazane na owych filmie omdlenie. Jeśli ktoś ma niezdiagnozowaną hipotonię ortostatyczną, to w taki prosty i głupi sposób kupuje sobie bilet na drugą stronę

Ogórek

2021-09-21, 12:45
TomRar napisał/a:

Potwierdzam, kilkanaście lat temu u mnie w szkole była taka "moda" i faktycznie dawało to ciekawy krótkotrwały odlot, tylko właśnie trzeba było się zabezpieczyć przed guzem.



Co by nie wymyślić powinna " ssać"