Pięknie, idzie i elegancko między koła, nie z przodu, aby nie stresować kierowcy. I za to takich ludzi cenię. Za tą dozę kultury, że jak już się jest zjebem i chce skończyć pod kołami, to przynajmniej robi to ze smakiem.
Pięknie, idzie i elegancko między koła, nie z przodu, aby nie stresować kierowcy. I za to takich ludzi cenię. Za tą dozę kultury, że jak już się jest zjebem i chce skończyć pod kołami, to przynajmniej robi to ze smakiem.
Śpieszmy się kochać samobójców, tak wiele piw do rozdania :V