Jakoś noszenie na pysku czegoś co jest wylęgarnią syfu w postaci bakterii i magazynu resztek nie jest super chociaż jakby tego nie myć, czesać czy stosować super zajebistych kosmetyków jest c🤬jowe i niewyględne.
I c🤬j po brodzie !
Przynajmniej zaoszczędzi na jakiegoś pedalskiego barbera.
Co to k🤬a za czasy że młody mężczyzna nie umie się sam porządnie ogolić ni se brody przystrzyc...ostatnie pokolenie...
Jak się nie myjesz, nie kąpiesz codziennie o zarost nie dbasz i żresz jak świnia to wtedy tak jest.
Sam nosze brodę i nie zauważyłem u siebie czy u innych brodaczy których znam tego co opisujesz.
Ty z jakiś familoków i pato rodziny czy zza Buga ?
Bo to by tłumaczyło to co opisujesz u siebie.
To masz blisko do morza😉
Menda trafia do nieba. Pon bucek ,ale ja chcę na ziemię ,do syfu i smrodu. No ok. trafisz na okres próbny do lali pod pachę .
Po tygodniu: no i jak?
No zajebiście,ale jednak za bardzo jebie . Pon Bucek,znajdź mi coś lepszego,ja tam nie wytzrzymam ,baba się tylko maluje i nie myje,śmierdzi jak h🤬j,uduszę się.
No dobrze,pojdziesz gdzieś w brodę.
Po tygodniu: ja perdolę,sama zupa,śmierdzi,gnije,lepi się,kluski się walają.
No dobrze pójdziesz do pedzia w torbę.
Po tygodniu: ja mam w dupie taki interes,po jednej imprezie znowu byłam w brodzie.