Oni chyba naprawdę mają stek zamiast mózgu

Podobają mi się ich procedury bezpieczeństwa. Nawet umrzyka pętają

szkoda babki ze dostala, a taka ladna noge miala hamerykanska

Oni chyba naprawdę mają stek zamiast mózgu

Nawet brak im instynktu samozachowawczego.
Skoro My widzimy jak policja się bawi z jakimiś ludźmi stawiającymi opór to Oni tym bardziej, muszą wiedzieć co tam się dzieje.

Gdybym widział 10, 100 filmików, gdzie na ulicy A strzelają do ludzi, to bym nie szedł na ulicę A
Widząc że policja strzela do agresora, to byłbym potulny jak baranek żeby kulki nie zarobić, tym bardziej że oglądałem filmy gdzie normalnie rozmawiali z jakimś gościem spokojnie, bez bicia, spokojnie go zakuli, nie szamotali nim, pełna kultura i profeska.

Więc nie wiem, jak można być tak głupim, Ja tam wolę pokazać łapy jak mi mówi i wrócić do domu a nie dostać kulkę albo 10 bo darło się ryja i rzucało jak paralityk.
Tylko głupi stawia się na silniejszego, do tego uzbrojonego

Babka dała dupy bo skoro wiedziała, że gość z kartoteką to powinna trzymać łapę na broni... ale za to wsparcie przyjechało po niecałęj minucie, ciekawe ile by to zajęło u nas...

Podobają mi się ich procedury bezpieczeństwa. Nawet umrzyka pętają

ciężko stwierdzić czy nie żyje czy stracił przytomność i leży obok swojego gnata. Wbrew pozorom człowieka jest dość ciężko ubić jak się nie trafi prosto w mózg albo serce.

Więc nie wiem, jak można być tak głupim, Ja tam wolę pokazać łapy jak mi mówi i wrócić do domu a nie dostać kulkę albo 10 bo darło się ryja i rzucało jak paralityk.
Tylko głupi stawia się na silniejszego, do tego uzbrojonego

W innych krajach też pełno takich, ale w Polsce najlepsze są sebixy i karyny, którzy przy interwencji policji (raczej bez powodu nie wpadła na ośkę i nie skuwa ich ziomka) rzucają się jak kuntakinty, drą japę "kręcisz to? kręcisz to? je**ne psy jesteście na youtubie, dojedziemy was" a nawet delikatniejsze sprawy jak zwykła kontrola trzeźwości gdzie istnieje jakaś dziwna g*wnoburza, że nie będę dmuchać bo to inwigilacja i traktowanie mnie z góry jak pijaka. Kurła patolem trzeba być, żeby nie rozumieć tego, że dzięki takim akcjom DMUCH wyłapuje się naprawdę sporo pijanych, którzy równie dobrze mogą komuś rozjechać dziecko na przejściu. Ale wiadomo lepiej drzeć mordę, że niech policja łapie przestępców a nie biednych obywateli zmusza do kontroli trzeźwości. I jeszcze lżejsza sprawa. Zatrzymanie i mandat za nadmierną prędkość. Kurde przekroczyłeś? złamałeś prawo. Płać i więcej tak staraj się nie jeździć wiadomo zdarza się nie raz a to noga cięższa a to się zamyślisz ale takie jest prawo i koniec a nie z mordą "je*ane psy zamiast ganiać przestępców to mandaty wlepiają za 70 na 50-tce w mieście. Tylko, że jadąc 70 na 50-tce właśnie sami stają się przestępcami chyba o tym nie wiedząc. PORAŻKA.

Oglądamy filmiki z takimi osobnikami którzy napewno mają coś na sumieniu i wolą dać się zabić niż siedzieć w pierdlu przer*chawszy przez pierwszego lepszego daSilve

Jak ciężko stwierdzić czy żyje? Przecież charczy jak poj***ny podczas zakładania mu kajdanek przez policjanta, pewnie umarł bo dostał z 5 razy

EJ Gdybyśmy udostępnili dostęp do broni to by do tego nie doszło, nie?

W Polsce policjant, który zastrzelił tego gnoja zostałby na 2 lata zawieszony, dożywotni brak awansu i jeszcze 3 pokolenia do przodu.
Mam nadzieję, że tam gościa odznaczą, bo jakby nie było uratował życie koleżance ze służby.
Rozważałem kiedyś pracę w policji, ale przy tak popie**olonym prawie i słabych zarobkach raczej się nie zdecyduje.

Podobają mi się ich procedury bezpieczeństwa. Nawet umrzyka pętają

To, ze gosciu mogl sie nagle, chocby na chwile ocknac przez adrenaline to wiesz, nie takie cuda sie zdarzaly. W zeszlym roku umrzyk, juz dluzszy czas sztywny typ po wypadku zaplodnil jeszcze panne w kostnicy. trzeba dmuchac na zimne!

Zero pożytku z głupiej c**y pchającej się do policji. Tylko leży i piszczy

Co za amatorszczyzna w wykonaniu tej babki. Drze japę zamiast trzymać broń w ręku po wystrzeleniu kilku pocisków...

stary, ja rozumiem, że byłeś wielokrotnie postrzelony i potrafisz zachować zimną krew. Ale nie oczekuj od kogoś, kto z takim czymś ma do czynienia pierwszy raz w życiu, by zachowywał się w określony sposób. Bo w akademiach policyjnych w praktyce nie uczą odczucia jak to jest dostać kulę w brzuch i jak się w takiej sytuacji zachować

Babka dała dupy bo skoro wiedziała, że gość z kartoteką to powinna trzymać łapę na broni... ale za to wsparcie przyjechało po niecałęj minucie, ciekawe ile by to zajęło u nas...

jeżeli odnosimy się do "u nas" i "u nich" to różnica jest taka, że u nas jeżeli podejdziesz do kontrolowanego pojazdu z ręką na kaburze, to obywatel (nawet notowany) napisze na Ciebie skargę o to, że czuł się zagrożony podczas kontroli, bo on już nie jest zły, nawrócił się, a Ty traktujesz go jak bandytę. Skarga przez wydział kontroli będzie uznana za zasadną - są kamery, będzie widać czy klient zachowuje się nerwowo i czy były postawy do takiego postępowania. Dodatkowo u nich można nosić broń z przeładowaną, a nabojem w komorze co umożliwia szybkie oddanie strzału (wystarczy nacisnąć spust) w momencie zagrożenia. U nas taka praktyka jest zabroniona.

Natomiast odnośnie przybycia wsparcia - u nas każdy patrol ma zaplanowane debilne zadania na całą służbę - to w godzinach od 10 do 12 pomiar prędkości na ulicy Takiej i Takiej, to w godzinach 12-14 akcja "Błysk" na ulicy Takiej i Takiej, od 14-16 odstawiasz samochód i patrol pieszy przy jakiejś galerii . I tak przez całą służbę - policjanci sami wiedzą gdzie powinno się być podczas służby, które miejsca wymagają większego ich skupienia, by zapewnić bezpieczeństwo - ale w policji ważniejsze są MIERNIKI. Wtedy dochodzi do takich sytuacji, że gdy w centrum miasta patrol potrzebuje pomocy, to drugi patrol jest gdzieś na powiecie 30 km dalej, bo akurat zgodnie z zadaniami z odprawy realizuje Mapę Zagrożeń ... osobną kwestią są tu czasy oczekiwania na interwencję policji średnio około 2 godzin - ale po prostu nie ma kto w policji pracować, Chętnych brak, patroli brak - a, uwierzcie mi, będzie jeszcze gorzej. Liczby i statystyka, tym jest prawdziwa policja w Polsce - stąd to gadanie "gdzie jest policja, kiedy akurat jest potrzebna). Zobaczcie że w UK policji praktycznie wcale nie widać - ale gdy tylko coś się dzieje, w dosłownie 3 minuty jest ich kilka samochodów. Można to poprawić, ale potrzeba zmiany mentalności władzy, że policja nie jest od zarabiania kasy i nie jest katapultą dla koleżków na stołkach oficerskich (którzy poprzez wyniki swoich podwładnych awansują wyżej i wyżej), tylko od zapewnienia bezpieczeństwa.