borys kafarov ?

Iwan, skończyło nam się paliwo, musisz ciągnąć z Petera do Moskwy Dawaj Dawaj Dawaj!!

Proste, że jadą po wódkę. Do lokomotywy więcej wejdzie.

taśma (vel lina)luźna a ten cięgnie hehe

Ruskie sterydy.

Wierzcie już nie, ale ruszenie czegoś co ma tak minimalne opory ruchu wcale nie jest takie szalenie trudne... Odhamowaną lokomotywę przetoczy dwóch przeciętnie zbudowanych facetów podpierając się o podkłady, albo jeden taki byk.

Wierzcie już nie, ale ruszenie czegoś co ma tak minimalne opory ruchu wcale nie jest takie szalenie trudne... Odhamowaną lokomotywę przetoczy dwóch przeciętnie zbudowanych facetów podpierając się o podkłady, albo jeden taki byk.

Nie spodziewaj się, że wiele osób to pojmie, ja się o tym przekonałem na zajezdni tramwajowej, że ruszyć taki tramwaj "na wolnym" biegu, jest dość łatwo, wcześniej sam bym nie uwierzył.

A jakby się pośliznął i lokomotywa by po nim przejechała?

@up
Cieszył byś się bardziej

Najtrudniej jest pokonać tarcie statyczne, dlatego tak ostro walczył na początku, ale jak już ją ruszył to tarcie kinetyczne jest kilkukrotnie mniejsze, stąd luźna lina.

Jak czegoś nie widziałeś to wejdź na ruskie strony internetowe... tam zobaczysz jak człowiek holuje pociąg, jak babka idzie nago środkiem ulicy, jak ludzie skaczą z okien, jak jeżdżą pod prąd mając pretensję do kierowców z naprzeciwka, zobaczysz jak wali się wódę ze słoików po ogórkach, a następnie tymi słoikami stawia się bańki na plecy i tak można wymieniać cały dzień...

Myślę, że ruskie to nawet już nie stan umysłu, to moim zdaniem inna rasa.

Wierzcie już nie, ale ruszenie czegoś co ma tak minimalne opory ruchu wcale nie jest takie szalenie trudne... Odhamowaną lokomotywę przetoczy dwóch przeciętnie zbudowanych facetów podpierając się o podkłady, albo jeden taki byk.

Ale głupoty gadasz. Taka lokomotywa 4 osiowa ma ok 84 tony wagi i na każdą oś przypada silnik trakcyjny który poprzez przekładnie zębatą nieodpalony zamiast napędzać stawia opór nia ma mowy żeby dwóch przeciętnie zbudowanych facetów przepchało taka lokomotywkę, no chyba, że łomami odpychając koła od szyn

Powinien mu pod koniec powiedzieć "dobra, puściłem hamulec, teraz możesz serio ciągnąć"

I myślę, że ze względu na masę, znacznie łatwiej taki pociąg ruszyć, niż zatrzymać

k***a jakby pas pękł to by poleciał w kosmos