Występ będący częścią Świętokrzyskiej Nocy Kabaretowej. Niby kabaret, satyra - powinna dostarczać rozrywki ... a tutaj trzeba płakać bo to wszystko cholerna prawda. a naród i tak się z tego śmieje.
Akurat Daniec ma bardzo fajne występy, nie potrzebuje sypać przekleństwami na lewo i prawo byleby tylko ucieszyć motłoch tylko faktycznie wplata absurdy codzienności w swoje hasła i mu to wychodzi. Od Pana Dańca się proszę odwalić, a za temat piwko leci.
Ale jego skecze o piłce nożnej to żenada i k***a miejcie własne zdanie a nie pie**olicie, że Daniec fajny, bo zobaczyliście, że ktoś już to napisał i dostał wch*j piw. Jakby ktoś miał jeszcze wątpliwości to niech puści sobie skecz o euro po euro.
Daniec przechodził już w swoim życiu 'złote lata' działalności na scenie kabaretowej, po latach zwątpiłem, nie sądząc, że mógłbym z zainteresowaniem poświęcić mu jeszcze kiedykolwiek uszczerbek uwagi, całe szczęście, myliłem się. Brawo. Śmieszne i wywołujące refleksje wystąpienie.
I dlatego właśnie zawsze przedkładam Dańca nad wszystkich frajerów z ich wykreowanymi "Baśkami", "Jolkami" i temu podobnym chłamem. Jak powyżej - za Dańca zawsze piwko!
Zmuszać do myślenia to on sobie może dzieci które nie mają o niczym pojęcia. Normalny człowiek doskonale wie jak to wszystko wygląda i funkcjonuje.
Wgl ja pie**ole, gdzie ty tu widzisz bym ja się przysrał do treści wygłaszanych przez niego w tym filmiku? I kto tu jest tępy i nie potrafi czytać ze zrozumieniem? Mnie irytuję sposób jego mówienia, jego bycia, jego żałosnych zdrobnień miast w których występuje, no po prostu człowieka nie trawie.