Po pierwsze tępe ch*je to był skuter. SKUTER k***a! To nie motocykl. Skuterzyści to osobna kategoria sp***olenia. Jedzie toto maksymalnie 50km/h a wk***ia jakby jechało 300.
Po drugie zajebiście pie**olnął.
Po trzecie kierowca tego vana podszedł do sprawy profesjonalnie. Pełen spokój, opanowanie. Rutyna jakby codziennie jakaś p*zda na kiblu wjeżdżała mu w maskę.