Motop*zda spala swoj pojazd.... za takie hałasowanie to powinien on też spłonąć...

Kiedyś do mojego sąsiada gnojki przyjezdzały na skuterach (kosiarkach)... wjezdzali na "sportowych" tłumikach po kilka maszyn na raz... myślałem że ich zapie**ole za zakłucanie mojego spokoju i ciszy...

Wyjebie się na drodze i jeszcze komuś coś zrobi - źle; rozjebie go na podjeździe i nikomu krzywda się nie stanie - też źle. Zdecydujcie się.

Wyjebie się na drodze i jeszcze komuś coś zrobi - źle; rozjebie go na podjeździe i nikomu krzywda się nie stanie - też źle. Zdecydujcie się.

nie mów mi co mam robić.
wybieram dwie opcje jednoczeście i

śmierć na drodze w kuli ognia. to byłoby coś!

ostatnio sie glupi scigalem z golfem i mi sie zapalila welna z izolacji w komorze silnika od j***nego wydechu.
wychodzimy z auta pod domem, smrod jak ch*j, kolega mowi, ze eee to hamulce. ja patrze a tu k***a dym z kazdej dziury na zderzaku i z nadkoli. zalaczam zaplon, plyn z chlodnicy w normie wiec od razu - o ch*j, tak to jeszcze nie mialem. podnosze mache, zimna bo zapie**alalem i padalo, a tam k***a pierscien ognia. ja sie dziwie ze mnie nie poczulem w nogach tego ciepla. no ale nic, dobrze ze gasnice domu byly to spsikalem, wyrwalem resztki welny i dalyj dziala. taka sytuacja.

od 0:50

Cieszą mnie takie akcje, jednego pozera mniej, nie będzie wk***iał ludzi tym hałasem.

Jedynie szkoda motora, że na takiego głupiego "Pana" trafił. A taki ładny był...

Plan był taki, że miało wyj***ć dziurę bo panewki w silniku zj***ne i tak się kończy jego żywot. Nie przewidział, że silnik wytrzyma tak długo, że dojdzie do pożaru.

Aż strach kupować motocykle sprowadzane z zagranicy, takich bogatych debili jest mnóstwo.

Człowiek marzy od dziecka a tu jedna p*zda katuje a druga browcem jeszcze gasi

Najlepszy ten ch*j co browarem gasi...

Wystarczająco długo wytrzymał z tym idiotą ten motocykl

Ciekawe co było zj***ne w tym motorze ze gość uznał naprawę za bezcelowe działanie i widowiskowo zakończył silnik jak we filmie