Szkoda, że nie zleciał. Swoją drogą niezłym sk***ysynem trzeba być żeby r*chać cudze żony i trzeba być niezła k***ą żeby się puszczać na lewo i na prawo.
Dalbym Ci czteropak, ale mozna tylko jedno piwo. Mnie tez zona zdradzala, a jak mowilem jej o tym, ze wiem, ze mam przeczucie takie i prosilem zeby przestala to wybacze, to nazywala mnie popie**olonym z urojeniami. Do czasu gdy zdobylem zdjecia na dowod.
Ty, ty, stój cicho! Tego pana żona zdradza, a ty mordę wydzierasz baranie
Ty, ty, stój cicho! Tego pana żona zdradza, a ty mordę wydzierasz baranie
i tak niewielu lapie tekst, niemniej piwko