Z murzynami jest tak samo jak z poj***nymi rodzicami, którzy sp***olili życie swoim dzieciom. Może i nie jest ich winą, że są sp***oleni, ale jak najbardziej jest ich winą, że nic z tym nie zrobili i wewnętrznie nie robią porządku ze sp***olonymi elementami - szczególnie, że są tak zamkniętymi społecznościami. Z tego powinno się ich rozliczyć, bo inaczej stanie się to samo, co ze sp***olonymi rodzicami robią poszkodowane dzieci - po prostu się od nich odcinają.