Za tego ostatniego jakieś dodatkowe punkty chyba dostał, bo melodyjka zagrała.
Właśnie z powodu takiego zachowania odchodzi się od używania kaftanów bezpieczeństwa. Skurczybyki zachowują się jak tarany a z unieruchomionym (kaftanem) ciałem są tylko podatniejsi na uszkodzenia.
W szpitalu w którym pracowałem stała szafa. Stara, duża na końcu korytarza. Na jednych drzwiach miała okrągłe wgniecenie w płycie. Pełno małych pęknięć a ze szczelin wystawały tu i ówdzie włosy. To właśnie po udanej próbie samobójczej pacjenta. Rozpędził się ile miał sił i przyj***ł głową.
Niech mu szafa lekką będzie.
Wiele zwierząt tak ma, że atakuje swoje odbicie np. na powierzchni samochodu czy w szybach. To normalne zachowanie, one poprostu nie rozpoznają swojego odbicia i myślą że to inny osobnik.