Chyba raczej zgubił znaczek z danymi właściciela... Często takich mi przywożą, a później właściciel wielkie halo robi z powodu paru opłat za nocleg, klatkę itp... Niech lepiej pilnują to nie będzie się takich pałętało więcej na ulicy...
Ten gościu i w zasadzie każdy inny z NBA to by cię mógł kupić razem z całą rodzinką oraz dobytkiem i ładować w kakao, kiedy by tylko chciał. A ty sobie możesz co najwyżej pisać jakieś denne komenty i klepać się po dupach z podobnymi tobie pajacami, żeby choć troszkę podleczyć swoje wyjebiste kompleksy. Naucz się odróżniać czarnego od murzyna, to może kiedyś ktoś będzie mógł odróżnić cię od białych śmieci.