A dla mnie tak powinni wyglądać i zachowywać sie wszyscy czarni. Zupełnie inni są Ci "cywilizowani" z ameryk, francji i innych ścierwo-siedlisk niż rdzenni afrykańczycy. Oni wiedzą że ich miejsce w hierarchii jest pod białymi, traktują nas jako atrakcję, okazują szacunek bo wiedzą że może im się to opłacić. Ta szałasowa kultura, śpiewania i tańczenia samb, grania na afrykańskich instrumentach jest 1000x lepsza niż murzyński swag-lifestyle.
Innymi słowy są upierwotnieni bo mają ch*jowe warunki życia, ale mają więcej cech ludzkich niż obywatele takich amerykańskich slumsów.
Wytłumaczę Wam to zjawisko. Sprawa jest dosyć prosta.
Są małpy "cywilizowane", których największym skillem jest zabijanie, kradnięcie i wytrzymałość przy staniu w kolejce po zasiłek.
Prawdopodobnie małpy przedstawione na filmiku należą do jakiegoś plemienia (albo to zwykłe ścierwo, które wciągnęło zbyt dużo proszku do prania) i w ten sposób próbują coś sobie dorobić.
Ostatnio widziałem coś podobnego będąc na wycieczce do Arizony. Jest tam wiele rdzennych amerykanów (Indian - jakby ktoś nie wiedział) i robią wszystko aby zarobić na turystach. Od pokazów łowców, gotowania, śpiewania, aż po jakieś inne wygibasy. Największy biznes jest na fotkach. Jak chcieliśmy sobie z takim jednym strzelić fotę, koleś zaśpiewał sobie za nią $30 (!). Skończyło się na gromkim śmiechu i wyjściu na coś regionalnego z %%. Najlepszy był powrót autokarem. Z tyłu usiadł sobie taki typek w bambusowej sukience, dzidę postawił obok, wystawił jedno jajko na świat, a potem wyciągnął telefon z ukrytej kieszonki i zadzwonił do żony, żeby zapytać się co na obiad. Wiem, że postęp technologiczny jest wszędzie, ale i tak wyglądało to zabawnie.
Jakby ktoś chciał mnie pocisnąć za brak tolerancji, że to niby teraz modne, to kij Ci w oko. Mam do czynienia na co dzień z tymi podludziami i nie ma nikogo bardziej leniwego niż oni (prócz cyganów). Jak już dostaną jakoś pracę, to robią wszystko tak powoli i niedokładnie, że aż głowa boli. Oczywiście jak coś im powiesz, to drą się na temat nietolerancji i pozwach. Ostatnio widziałem takiego czarnego hamburgera, że siedziała na prawie 3 miejscach w autobusie i ledwo przez drzwi przechodziła. Nawet meksykanie są lepsi. Będą kosić sobie tą swoją trawę za $5/h, żeby utrzymać 16 letnią dziewczynę z 3 dzieci, ale przynajmniej się starają i są pracowici. Oczywiście są wyjątki, ale i tak 8/10 murzynów powinno się wywieźć gdzieś daleko i uwiązać.