18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Czarnobyl, Чорнобиль. Przed awarią i dzisiaj.

kustoszpan • 2013-04-22, 12:21
Tak. Ukradłem te zdjęcia z innej strony. I się tego nie wstydzę :szczerbaty:



Ch...........on

2013-04-23, 14:13
Dobrutro napisał/a:

Polecam poczytać ostatni wpis Chlebson. Tuż przed Twoim.



Tak się składa, że przeczytałem... jednak muszę to powiedzieć w trochę prostszych słowach...

To że robotnicy mogą tam pracować bez specjalnych zabezpieczeń, to że ludzie tam sobie chodzą itp. itd. to jest tylko zasługą SARKOFAGU... gdyby nie sarkofag to szybko by się pożegnali z ziemskim padołem bo promieniowanie byłoby wyjebiste... Wieloletnie skażenie to fakt a nie mit... gdyby to był mit to po ch*j bawić się w sarkofagi??!! przecież i tak po kilku dniach wszystko by się unormowało (taki wniosek można wyciągnąć z twoich postów)... Prypeć nie jest nie zamieszkany przez ludzi z powodu promieniowania, ale z powodu zagrożenia jakie mogłoby nieść ze sobą uszkodzenie sarkofagu... Promieniowanie nie zniknęło, a jedynie zostało ,,przykryte''... gdyby nie ten zabieg to do tej pory ludzie umieraliby z powodu tej awarii

Dalej mi będziesz wmawiał, że wieloletnie skażenie to mit?? A może powiedz jeszcze, że tak na prawdę to samo zdrowie?? Oczywiście małe dawki nas uodparniają, ale nie takie kosmiczne jak w Czarnobylu zaraz po awarii (a takie kosmiczne dawki utrzymywałyby się do tej pory gdyby nie SARKOFAG)

Dobrutro

2013-04-23, 14:25
Po co się bawić w sarkofag? Jeżeli chcesz zagospodarować ten teren ponownie i go zasiedlić, musisz dać ludziom iluzję bezpieczeństwa - inaczej za Chiny się tam nie wprowadzą. Jak napisałem wcześniej, pracownicy Ci zakończyli pierwszy etap budowy nowego sarkofagu w zeszłym roku. W pobliżu starego, czyli w miejscu gdzie powinno być najwyższe skażenie w całym regionie. A skoro nawet tam nie przyjmowali dawek zagrażających życiu. To co dopiero w dalszych miejscach?

Przykładowe 5 mitów na temat Czarnobyla:
1. Negatywny wpływ na środowisko naturalne? Roślinność rozwija się nad wyraz bujnie, a zwierzęta nie zagrożone przez ludzi wybierają sobie tam bezpieczne siedliska.
2. Mutacje genetyczne mieszkańców, flory i fauny, które mogą zostać odziedziczone przez dalsze pokolenia? To dziś nie stwierdzono i nie przedstawiono, żadnych dowodów w tym kierunku.
3. Czarnobyl był pierwszą awarią elektrowni atomowej? Jest to nieprawdą, pierwsza awaria miała miejsce w 1979 w USA, elektrownia atomowa Three Mile Island.
4. W Czarnobylu miał miejsce wybuch? Siła zdarzenia była potężna, ale była spowodowana przez rozerwanie osłony przez silne ciśnienie, a następnie zapłon wodoru. Wielu myśli, że to był wybuch coś na wzór bomby spowodowany rozszczepialnym materiałem.
5. Czarnobyl stał się niebezpieczny i został całkowicie opuszczony? Mit, ostatnią działającą sekcję elektrowni zamknięto dopiero w 2000 roku.

Oczywiście nie twierdzę, że bezpośredni kontakt zaraz po awarii byłby nie szkodliwy. Z całą pewnością byłby. Sarkofag zbudowano by stanowił pewne zabezpieczenie na wypadek dalszego skażenia na większym obszarze. Ale nawet w tym centralnym punkcie z czasem radioaktywność maleje, ale nie potrzeba do tego setek lat. Najgorsze co by mogło się zdarzyć to skażenie źródeł wody pitnej. To jest najgorsze, zaraz po bezpośrednim wystawieniu się na silne działanie źródła promieniowania. Wypieranie wody w organizmie, przez picie radioaktywnej wody.

Ch...........on

2013-04-23, 14:46
Dobrutro napisał/a:

Po co się bawić w sarkofag? Jeżeli chcesz zagospodarować ten teren ponownie i go zasiedlić, musisz dać ludziom iluzję bezpieczeństwa - inaczej za Chiny się tam nie wprowadzą. Jak napisałem wcześniej, pracownicy Ci zakończyli pierwszy etap budowy nowego sarkofagu w zeszłym roku. W pobliżu starego, czyli w miejscu gdzie powinno być najwyższe skażenie w całym regionie. A skoro nawet tam nie przyjmowali dawek zagrażających życiu. To co dopiero w dalszych miejscach?

Przykładowe 5 mitów na temat Czarnobyla:
1. Negatywny wpływ na środowisko naturalne? Roślinność rozwija się nad wyraz bujnie, a zwierzęta nie zagrożone przez ludzi wybierają sobie tam bezpieczne siedliska.
2. Mutacje genetyczne mieszkańców, flory i fauny, które mogą zostać odziedziczone przez dalsze pokolenia? To dziś nie stwierdzono i nie przedstawiono, żadnych dowodów w tym kierunku.
3. Czarnobyl był pierwszą awarią elektrowni atomowej? Jest to nieprawdą, pierwsza awaria miała miejsce w 1979 w USA, elektrownia atomowa Three Mile Island.
4. W Czarnobylu miał miejsce wybuch? Siła zdarzenia była potężna, ale była spowodowana przez rozerwanie osłony przez silne ciśnienie, a następnie zapłon wodoru. Wielu myśli, że to był wybuch coś na wzór bomby spowodowany rozszczepialnym materiałem.
5. Czarnobyl stał się niebezpieczny i został całkowicie opuszczony? Mit, ostatnią działającą sekcję elektrowni zamknięto dopiero w 2000 roku.



Co to dych mitów, które napisałeś to akurat wszystko się zgadza. Jednak kilka lat po wybuchu nie było tam żadnych zwierząt a roślinność wyglądała jakby cały czas była tam jesień... dopiero niedawno zaczęło wszystko wracać do normy

Jednak ciągle próbujesz przemycić jakąś teorię spiskową... teraz mówisz o iluzji bezpieczeństwa i chęci ponownego zasiedlenia... Jeśli ruscy chcieliby zasiedlić ten teren to by zrobili to bardzo szybko :) i na pewno nie wspominaliby o nieistniejącym zagrożeniu (takie trochę nielogiczne, że chcą namówić do zasiedlania terenu o którym otwarcie mówią jako o skażonym... prościej byłoby powiedzieć, że jest wszystko w porządku i od razu zaczęłyby tam migrować pierwsze rodziny... tym bardziej, że ruscy nie mają problemu z kłamaniem np. do tej pory nie przyznają się do Katynia) raczej nie przejmują się jednostkami... jak w przypadku kiedy po awarii trzeba było ,,posprzątać'' różne napromieniowane elementy, wysyłali tam wtedy ludzi z prowizorycznymi zabezpieczeniami, niestety wielu takich ,,ochotników'' zmarło na skutek chorób popromiennych.

Rozpad uranu trwa w ch*j długo... śmiem twierdzić, że nawet więcej niż 20 lat :) a przez cały czas swojego istnienia ciągle promieniuje. Więc sarkofag to raczej realna ochrona niż teatrzyk.

No i na końcu chciałbym dodać, że ruscy raczej nie chwalą się swoimi porażkami :) a zasady BHP to bardziej sugestie niż obowiązek :) ... więc jeśli nawet cała grupa robotników zeszłaby z powodu chorób popromiennych to raczej mało prawdopodobne, że opinia publiczna dostałaby o tym info.

Aha i chciałbym zaznaczyć, że im prostszy układ ma organizm to jest tym wytrzymalszy na promieniowanie (np. karaluchy)... więc to, że są tam roślinki i inne stworzonka to wcale nie oznacza, że człowiek powinien tam żyć... bo może te zwierzątka są odporne

Zapomniałem dodać, że wiem o tym iż awaria nie była w Rosji ale Ukraina jest od niej zależna

Dobrutro

2013-04-23, 15:10
I tak miło powymieniać opinie bez nadmiernego plucia jadem. Ale nie ma sensu dalej się argumentować, by nie zaśmiecać tematu. Opinie opieram na teoriach prof. Zbigniewa Jaworskiego, tego który sugerował podawanie płynu Lugola po awarii w Czarnobylu. A który po latach stwierdza, że był to zabieg zbędny - po prostu dmuchano na zimne, bo nigdy nie było wiadomo co im Ci Rosjanie podają jako prawdę. Był również sceptycznie nastawiony co do wpływu człowieka na zmiany klimatyczne na Ziemi.

Prymitywny link do wiki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbigniew_Jaworowski

Wywiad z nim, zmarł niestety w tym samym roku w wieku 84 lat.
http://www.polityka.pl/nauka/ekologia/1514110,1,zabojczy-mit-czarnobyla.read

Ch...........on

2013-04-23, 15:16
Pozdrawiam. Co do globalnego ocieplenia to opowiadam się zdecydowanie po stronie, że jest to mit.... ale to już inny temat :D

to...........um

2013-07-21, 17:43
Ten cały Chlebson to chyba jakiś troll z ramienia Greenpeace... No takie banialuki sadzi...
Nie słyszał piosenki i chciałby powiedzieć kilka słów na jej temat...

I takie sprostowanie: Czarnobyl jest w odległości około 10-15 km od elektrowni. Prypeć około 3 km. Taki Radziecki zwyczaj nazewnictwa elektrowni jądrowych - Kurska elektrownia jest 40 km od Kurska. Jest oficjalne pozwolenie ludności do Czarnobyla. I część mieszkańców wróciła i odbudowała swoje domy.